W kolejnym wideoblogu z serii Afirmacja TV Paweł Zdziarski podkreśla, że presja społeczna w obronie rodziny i tradycyjnych wartości ma sens.
W listopadzie wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł unieważnił powołanie Moniki Strzępki na stanowisko dyrektora Teatru Dramatycznego w Warszawie. Był to skutek licznych protestów społecznych. W sierpniu, podczas inauguracji kadencji nowej dyrektor, w teatrze umieszczono rzeźbę przedstawiającą żeński organ płciowy, stylizowany na figurę Matki Bożej.
Organizator konkursu na dyrektora teatru precyzyjnie wskazał, że działalność Teatru Dramatycznego powinna być kierowana do dotychczasowej stałej publiczności, z dbałością o jej komfort i oczekiwania, a Teatr powinien realizować ideę wspólnotowej niewykluczającej przestrzeni. Nowa dyrektor w koncepcji programowej oświadczyła z kolei, że teatr ma być „miejscem dla mniejszości, dla tożsamości nienormatywnych, dla queeru”. Strzępka podkreśliła również, iż jej program Teatru Dramatycznego „wykorzysta i wzmocni energię społecznej zmiany, którą tworzą protesty kobiet, ruchy klimatyczne”.
W reakcji na ten fakt, Instytut Ordo Iuris skierował do wojewody wniosek o stwierdzenie nieważności wyboru nowej dyrektor. Do argumentów prawników przychylił się wojewoda mazowiecki.
Źródło: Afirmacja TV