Od 6 do 17 marca w doroczna sesja Komisji ds. Statusu Kobiet (CSW). Organizacje prorodzinne ostrzegają przed jej konsekwencjami. Konferencja jest bowiem przedstawiana jako wydarzenie mające na celu promowanie interesów kobiet na całym świecie, ale w rzeczywistości została ona zdominowana przez radykalne feministki i osoby popierające aborcję, których główną agendą jest zniszczenie natury i piękna życia i rodziny.
Wśród twierdzeń, które forsuje organizacja jest to, mówiące o tym, że że kobieta nie może być zdefiniowana biologicznie, a płeć jest konstruktem społecznym. To jednak dopiero wierzchołek góry lodowej. Jak podaje CitizenGO:
W projekcie dokumentu negocjacyjnego, który zespół CitizenGO dokładnie przeanalizował, Komisja sugeruje promowanie aborcji, seksualizacji dzieci oraz ideologii gender. Tegoroczny temat dotyczy wykorzystania technologii w celu postępu w edukacji… Jednak w rzeczywistości promowana jest “Kompleksowa Edukacja Seksualna” (CSE), która skupia się na indoktrynacji dzieci treściami o naturze seksualnej, w tym propagandą LGBT oraz kłamstwami dotyczącymi tego, co definiuje mężczyznę i kobietę. CitizenGO
Jak podaje organizacja, proponuje się, aby już od 4 roku życia uczyć dzieci, że płeć jest konstruktem społecznym, a od 9 roku życia, aby “doceniać swoją własną tożsamość płciową i okazywać szacunek dla tożsamości płciowej innych”.
W ramach CSE wprowadza się również cele promujące różne rodzaje “niestandardowe rodziny” oraz skupia się mocno na tzw. “prawach LGBT”. UNESCO z dumą prezentuje swoje podejście jako “oparte na badanich i dowodach”.
CitizenGO stworzyło petycję, w której sprzeciwia się działaniom ONZ. Można ją podpisać klikając w ten tekst.
źródło: CitizenGO