Opiekunowie osób z niepełnosprawnościami, chcąc zachować zasiłki na opiekę nad nimi, w dalszym ciągu nie mogą podjąć legalnej pracy. Kiedy to się zmieni? Zapraszamy na rozmowę Lidii Sankowskiej-Grabczuk z Wojciechem Ziębą.
Sprawa zakazu pracy dla opiekunów dzieci niepełnosprawnych od lat bulwersuje środowisko rodziców. Świadczenia z tytułu opieki są niewystarczające, stąd nic dziwnego, że z jednej strony wybuchają co jakiś czas spektakularne protesty (okupacje dzieci na wózkach w Sejmie) z drugiej – rodzice i opiekunowie chcieliby podjąć pracę nawet w niepełnym wymiarze godzin ale nie mogą bo utracą świadczenia. Z tego też powodu przygotowany został obywatelski projekt ustawy znoszącej zakaz pracy.
Niezależnie MRIPS, przygotowało swój projekt świadczenia wspierającego, skierowanego do osób niepełnosprawnych. I choć przedstawiona przez Premiera i Ministrów nowelizacja określona został jako przełomowa, niestety nie odpowiada ona na istotne potrzeby opiekunów. Ponadto obwarowana jest szeregiem skomplikowanych warunków.
Przypomnijmy – rodzice i opiekunowie osób z niepełnosprawnościami, (a jest to środowisko liczące niemal 3 mln osób, w tym 1 mln ze znacznym upoośledzeniem), czekali na prosty nowy przepis, tymczasem rządowe skomplikowane regulacje sprawią, że na Komisjach Orzekających większość ewentualnych świadczeniobiorców zostanie wykluczona. Choć tak po ludzku patrząc powinni być objęci pomocą, nowego zasiłku jednak nie uzyskają. O tym rozmawiają Lidia Sankowska – Grabczuk i Wojciech Zięba – tata niepełnosprawnego dziecka.
Zachęcamy do wsparcia zbiórki podpisów pod obywatelskim projektem zmiany ustawy. Liczy się każdy podpis – czasu zostało niewiele.
Formularz i wszelkie potrzebne informacje na stronie: https://stopzakazowipracy.pl/
