Z usług placówki korzystają kobiety, które pod presją przyjęły pigułkę wczesnoporonną.
Amerykański sędzia federalny Daniel Domenico zwolnił w niedzielę (16.04) katolicką klinikę w Englewood w Kolorado z wprowadzonego przez stan zakazu podawania progesteronu kobietom pragnącym odwrócić skutki działania pigułki wczesnoporonnej. We wszystkich pozostałych stanach USA tego rodzaju procedura medyczna pozostaje dozwolona.
Zatrudniająca 18 osób klinika Bella Health and Wellness pomaga ok. 200 kobietom miesięcznie. Organizacja posiada swoje filie również w Denver i Lafayette. Z usług placówki korzystają najczęściej kobiety, które zdecydowały się na przyjęcie pierwszej dawki środka wczesnoporonnego pod wpływem emocji na wieść o nieplanowanej ciąży bądź pod naciskiem innych osób, nierzadko ojców poczętych dzieci.
Schemat medyczny ratowania nienarodzonych dzieci sprowadza się do podawania progesteronu kobietom, które wcześniej przyjęły mifepriston – związek wiążący progesteron, a tym samym blokujący odżywanie poczętego dziecka. Co ważne, procedura taka stosowana jest nie tylko w przypadku kobiet, które zastosowały środki wczesnoporonne, ale też takich, których ciąża jest zagrożona z powodów zdrowotnych.
„Otworzyliśmy Bellę, ponieważ wierzymy, że życie jest cennym darem od Boga, godnym ochrony na wszystkich etapach” – podkreślił Dede Chism, współzałożyciel i dyrektor generalny kliniki ratującej nienarodzone dzieci w oświadczeniu komentującym wyrok federalnego sądu.
CZYTAJ TAKŻE: USA: demokraci żądają od aptek nielegalnej sprzedaży pigułek aborcyjnych