Zaledwie dwa tygodnie temu pisaliśmy o szeregu ustaw przywracających ład oparty na prawie naturalnym, jakie przyjął stan Floryda (szczegóły w linku na końcu artykułu). Kolejne dni przyniosły informacje, iż w obliczu przepisów zakazujących organizacji imprez, w trakcie których mogłoby dojść do seksualizacji nieletnich, organizacje LGBT wycofują się z planowanych przez siebie na czerwiec parad w tym stanie. Tymczasem w ślady Florydy w kwestii ustawodawstwa postanowił iść Teksas.
Zgodnie z podpisaną przez gubernatora Florydy Rona DeSantisa 24 maja ustawą, zakazane zostało uczestnictwo nieletnich w imprezach o charakterze jednoznacznie seksualnym, w tym pokazach drag queen i tzw. paradach dumy (których kumulacja przypada na czerwiec).
W obliczu tej decyzji działające na Florydzie organizacje LGBT odwołały część planowanych na ten miesiąc przemarszów. W histerycznych czasem oświadczeniach ubolewały przy tym nad ograniczaniem ich praw obywatelskich.
Jak jednak wskazują lokalne władze, nowe przepisy nie zabraniają “parad dumy”, a jedynie wymuszają na ich organizatorach zawarcie w regulaminie zapisu o tym, iż dana impreza przeznaczona jest jedynie dla osób pełnoletnich i jego późniejsze egzekwowanie.
Organizacje LGBT pod kontrolą w kolejnym stanie
28 maja podobne do florydzkich przepisy przegłosował rządzony przez republikanów stan Teksas. Przyjęta ustawa zakazuje przedstawiania scen o charakterze seksualnym oraz rzeczywistych lub symulowanych kontaktów seksualnych w obecności osoby poniżej 18 roku życia. Osoby naruszające przepisy podlegają karze w wysokości do 10 000 USD za każde naruszenie.
“Ustawa nr 12 powstała, aby chronić dzieci przed seksualizacją i położyć kres haniebnym wydarzeniom. (…) Nie będziemy tolerować narażania naszych dzieci na jawne, hiperseksualne treści jakiegokolwiek autorstwa i w jakikolwiek sposób w naszym wspaniałym stanie Teksas” – powiedział przed stanowym senatem inicjator ustawy, kongresman Matt Shaheen.
Wśród objętych kontrolą imprez znalazły się m.in. pokazy drag queen, poprzez które środowiska transseksualne oswajały dzieci ze swoją rozseksualizowaną subkulturą. Dużym skandalem zakończyła się np. reklamowana jako dedykowana najmłodszym impreza drag queen w czerwcu ub.r. w Dallas. Wśród maluchów krążyli wówczas roznegliżowani kelnerzy, a jedno z haseł promujących pokaz brzmiało “To, co polizałem, należy do mnie”.
Teksas stał się czwartym w USA stanem, który zakazał organizacji podobnych do tej “imprez”.
CZYTAJ TAKŻE: Kolejne sukcesy cywilizacji życia w USA. Koniec z tranzycją nieletnich