Podejrzane fundacje, powiązani z Kremlem biznesmeni, zaginione sprawozdania finansowe. Tego rodzaju rzeczywistość kojarzy nam się z tzw. bananowymi republikami, tymczasem jest ona udziałem naszego zachodniego sąsiada. Prof. G. Kucharczyk stawia ważne pytanie o to, kto naprawdę w Europie ma problemy z praworządnością:
CZYTAJ TAKŻE: Rosyjskie wpływy za Odrą. Czy Niemcy powinni powołać własną komisję?