Bohaterstwo nie bierze się znikąd. Czego możemy nauczyć się od “Inki”?

28 sierpnia 1946 roku w Gdańsku komuniści zamordowali Danutę Siedzikównę “Inkę”, sanitariuszkę 5. Wileńskiej Brygady AK oraz ppor. Feliksa Selmanowicza “Zagończyka” z tego samego oddziału. Z okazji rocznicy tego wydarzenia należy zadać sobie pytanie: skąd Bohaterowie walki o niepodległość Polski czerpali siłę do podejmowania niezłomnych decyzji? Co sprawiło, że nie poszli na współpracę z okupantem, lecz wybrali męczeństwo?

Odpowiedzi należy szukać w ich wychowaniu, bowiem bohaterstwo nie bierze się znikąd. Widać to doskonale na przykładzie “Inki”, która przez lata ćwiczyła się w cnotach, jakie zaowocowały w chwili próby. Czego możemy dzisiaj nauczyć się od tej niespełna 18-letniej dziewczyny? O tym w najnowszym wideoblogu Pawła Zdziarskiego na kanale Afirmacja TV.

CZYTAJ TAKŻE: Anna Mandrela: “Bohaterowie nie biorą się znikąd!” Skąd siłę czerpał rtm. Pilecki?