Presja ma sens! Uczestnik homoskandalu odwołany z katolickiej uczelni

Przy okazji niedawnego skandalu wokół homoseksualnej orgii i nieudzielenia pomocy z udziałem jednego z kapłanów z Dąbrowy Górniczej media przypomniały wcześniejsze nieobyczajne wybryki, jakich bohaterami byli inni księża z diecezji sosnowieckiej. Jednym z nich był wykładający do niedawna na Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie ks. dr Mariusz Trąba, który w 2010 r., pełniąc wówczas obowiązki rektora sosnowieckiego seminarium, miał bawić się, a następnie wdać się w awanturę w gejowskim klubie. Wczoraj pojawiła się informacja, iż duchowny ten został ostatecznie odwołany z krakowskiej uczelni.

Sprawę ks. Trąby poruszaliśmy już przed kilkoma laty w programie publicystycznym “Warto Rozmawiać”. Skierowaliśmy wówczas do Biura Prasowego UPJPII następujące pytania:

  1. Czy pozostający w zasobach kadrowych Państwa Uniwersytetu ks. dr Mariusz Trąba to ta sama osoba, która zamieszana była w głośne, opisywane w mediach skandale obyczajowe (m.in. “Przekrój” 38/2010, “Newsweek” 26.09.2012)?
  2. Czy władze Uniwersytetu posiadały wiedzę o powyższych skandalach w momencie nawiązywania współpracy z ks. dr. Mariuszem Trąbą? Jakie były przesłanki na rzecz nawiązania współpracy z ww.?
  3. Czy zdaniem władz Uniwersytetu w świetle ww. doniesień prasowych, a także wiedzy o sytuacji w rozwiązanym WSD w Sosnowcu, osoba taka jak ks. dr Trąba posiada kwalifikacje moralne, by uczestniczyć w formacji studentów katolickiej uczelni?

Otrzymaliśmy wtedy następującą odpowiedź:

UPJPII nie może potwierdzić, że wskazany w otrzymanym w dniu 30 września od Redaktora programu TVP “Warto rozmawiać” e-mailu ks. dr Mariusz Trąba to ta sama osoba, która „…zamieszana była w głośne, opisywane w mediach skandale obyczajowe…”. 

Z chwilą zatrudniania, ani rektorat, ani wydział, na który przyjmowany był jako jego pracownik ks. dr Mariusz Trąba nie dysponowały żadnymi skargami, czy innymi dokumentami, które mogłyby wpływać na niezatrudnianie w/w. 

Po trzecie, żadne media ani inne osoby, wówczas i obecnie (poza telefoniczną rozmową z dziennikarzem z onet.pl i obecnie otrzymanym e-mailem) nie kontaktowały się z UPJPII w sprawie w/w.

Po ujawnieniu skandalu w Dąbrowie Górniczej ponowiliśmy swoje pytania, kierując je, prócz UPJPII również do Konferencji Episkopatu Polski oraz archidiecezji krakowskiej. Zapytaliśmy także, czy ks. Trąba bywał jednym z uczestników spotkań towarzysko-seksualnych w mieszkaniu, gdzie doszło do rzeczonego skandalu.

Wczoraj (4.10) “Gazeta Wyborcza” ujawniła, iż duchowny został odwołany z uczelni. – Ksiądz rektor ma na uwadze uporządkowanie pewnych spraw również na polu naukowym. Habilitacja księdza, o którym mówimy, nie przeszła. Dlatego też zgodnie z obowiązującym prawem pracy i w porozumieniu z Wielkim Kanclerzem – arcybiskupem Markiem Jędraszewskim – zdecydowaliśmy się rozwiązać z księdzem umowę – powiedziała w rozmowie z dziennikiem rzeczniczka Uniwersytetu Marta Mastyło.

W mediach pojawiają się jednak spekulacje, iż decyzja o odwołaniu może stanowić pokłosie niedawnego skandalu.

CZYTAJ TAKŻE: Czym jest “Imperium Sodomy”? P. Lisicki o kulisach homoskandalu w Dąbrowie Górniczej!

OGLĄDAJ TAKŻE: