Wobec żadnej innej branży nie stosowano tak stanowczych zbiorowych represji, jak obecnie wobec 114 polskich lekarzy. Są to lekarze, którzy stanęli na pierwszej linii frontu walki z koronawirusem, otworzyli swoje gabinety dla pacjentów, nie chowając się za teleporadami. Obecnie są ścigani za poglądy.
Rozmowa Jana Pospieszalskiego w sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości – Marcinem Warchołem.