Prezydent Andrzej Duda udzielił wywiadu brytyjskiej stacji BBC. Dotyczył on głównie wojny na Ukrainie, ale w pewnym momencie poruszony został również temat aborcji. Pytanie o tę kwestię spotkało się z jednoznaczną deklaracją prezydenta, który określił się jako „bardzo zagorzały obrońca życia”.
Dziennikarka BBC zapytała Andrzeja Dudę o sprawę Justyny W., działaczki „Aborcyjnego Deam Teamu”, która jest sądzona ws. nielegalnego przekazania środków wczesnoporonnych. Sytuacja miała miejsce w trakcie lockdownu spowodowanego obostrzeniami covidowymi. Aborcjonistka przekonuje, że postąpiła słusznie i zrobiłaby to samo jeszcze raz.
Dziennikarka przekonywała, że dla wielu widzów jej stacji wysłanie aktywistki do więzienia za taki czyn byłoby nieakceptowalne.
„Jestem katolikiem i oczywiście z tego powodu jestem bardzo zagorzałym obrońcą życia. Jestem przeciwnikiem aborcji i to wszystko, co mogę na ten temat powiedzieć. Zawsze byłem obrońcą życia i nigdy tego nie ukrywałem” – oświadczył w odpowiedzi polski prezydent. Zaznaczył przy tym, że są to jest osobiste poglądy.
CZYTAJ TAKŻE: „Cywilizacja chrześcijańska nie jest skamieliną”. Przypominamy ważne orędzie prezydenta Andrzeja Dudy
Wywiad Andrzeja Dudy w BBC ma związek z planowaną wizytą polityka w Wielkiej Brytanii. Podczas obu kadencji polski prezydent kilkukrotnie publicznie określał się jednoznacznie po stronie obrony życia. Ściągał w ten sposób na siebie ostrą krytykę ze strony środowisk lewicowych. Z drugiej strony, środowiska pro-life często zarzucają politykowi, że jego aktywność w tym względzie kończy się na deklaracjach, a brakuje konkretnych działań.
Źródło: BBC/KAI