Ursula von der Leyen powiedziała, że nie może być tak, że małżeństwo zawarte w jednym z państw członkowskich nie będzie uznawane w innym. Powiedziała to oczywiście w kontekście naszego kraju. Polska wstępując do UE miała jednak zagwarantowaną suwerenność jeżeli chodzi m.in. o sprawy światopoglądowe, obyczajowe czy rodziny. Czy to oznacza, że nie mamy powodów do obaw? O tym w rozmowie Jana Pospieszalskiego z wiceministrem sprawiedliwości Marcinem Romanowskim.
Polska straci suwerenność na rzecz UE? Wyjaśnia wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski
