Dziś o godz. 12:00 w kościele pw. św. Jadwigi Królowej Tomaszowie Mazowieckim rozpoczął się pogrzeb Krzysztofa Karonia – historyka sztuki, myśliciela i demaskatora marksizmu. Zgromadził on wielu krewnych, przyjaciół i sympatyków zmarłego.
Mowę pożegnalną w trakcie uroczystości wygłosił Jakub Zgierski, zapewniając, że dzieło zmarłego będzie kontynuowane. Dla niego i wielu młodych Krzysztof Karoń pozostaje autorytetem ujmującym swoją naturalnością. Sam jednak wzbraniał się przed nazywaniem siebie mianem filozofa.
Rodzina w liście pożegnalnym podkreśliła, że zmarły całym swoim życiem realizował w praktyce to, co głosił. Dzięki niemu m.in. powstała rodzinna firma. Sprawujący Eucharystię kapłan przypomniał z kolei w homilii słowa Karola Wojtyły z 1976 r. o antykulturze walczącej z kulturą.
“Krzysztof Karoń doszedł do wniosku, że, aby zrozumieć współczesną sztukę, trzeba zrozumieć najważniejszy nurt myślowy ostatnich dwóch stuleci, czyli marksizm. Bardzo mocno podkreślał, że najważniejsze w tej ideologii jest to, co Karol Marks powiedział we wczesnych dziełach. Mianowicie podkreślał, że marksiści poprzez antykulturę dążą do całkowitego odwrócenia, zaprzeczenia tego czym jest człowiek, czyli do całkowitego zniszczenia kultury ludzkiej” – wspominał na łamach PCh24.pl wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej Arkadiusz Stelmach.
“Będzie go nam bardzo brakować, będziemy pamiętać o nim w modlitwie. Mam nadzieję, że Pan Bóg go przygarnął do siebie po ciężkiej chorobie i odpłaci mu za to, co dobrego zrobił dla kontrrewolucji w Polsce” – dodał.
Krzysztof Karoń zmarł po ciężkiej chorobie w nocy z 21 na 22 kwietnia. Niedługo w cyklu LEKTURY DOMOWE przypomnimy jego dzieło Historia antykultury.