Zewsząd rozlegają się głosy dotyczące złej lub bardzo złej kondycji psychicznej dzieci i młodzieży. Plany naprawcze opracowywane “na chybcika” mogą jednak przynieść, pomimo dużego zaangażowania, zaledwie niewielki skutek. O ile nie zrobimy wcześniej solidnego rozpoznania, co poszło nie tak. Profilaktyka zintegrowana to najlepszy kierunek. Pozwala odnaleźć praprzyczyny i czynniki źródłowe albo takie, które są w stanie zapobiegać wielu problemom naraz.
Dopiero na tej podstawie można skonstruować skuteczne plany naprawcze. Instytut Profilaktyki Zintegrowanej (IPZIN) przebadał 80 tys. polskich uczniów, rodziców i nauczycieli w czasie pandemii i po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Okazuje się, że stabilne i przewidywalne środowisko szkolne, oparcie w przyjaciołach i najbliższych, zwyczajna życzliwość i religijność to uniwersalne czynniki chroniące, które niekonieczne rozpoznają inne raporty. Kluczowych danych jest tu znacznie więcej. Wybuch wojny za granicami Polski wcale młodzieży nie zdołował, a wręcz przeciwnie – zmobilizował.
W wywiadzie sprawdzamy, co w ogóle możemy zrobić w kwestii pomocy dzieciom i młodzieży, aby lepiej radziła sobie z trudnymi wyzwaniami współczesności. Zapraszam do rozmowy na temat wydanego niedawno raportu: „Jak wspierać młodzież w niestabilnym świecie? Wyzwania i rekomendacje dla wychowania, profilaktyki i ochrony zdrowia psychicznego po trudnych latach 2020–2022” (maj 2023) – z prezesem IPZIN, psychologiem, dr. Szymonem Grzelakiem.
CZYTAJ TAKŻE: Rosnąca liczba samobójstw wśród młodzieży. Min. Czarnek: to efekt m.in. wymuszonej izolacji