Przed kilkoma dniami ukazał się przygotowany przez Instytut Wiedzy o Rodzinie i Społeczeństwie raport pt. „Młode Polki, młodzi Polacy i ich plany rodzinne”. Jak wielu naszych młodych rodaków za fundament swojego przyszłego życia prywatnego uznaje małżeństwo?
Zgodnie z uzyskanymi przez autorów badania deklaracjami, małżeństwo jako najwłaściwszą formę życia prywatnego małżeństwo postrzega 71% młodych respondentów. 60% ankietowanych uwzględnia w tej wizji również rodzicielstwo.
Dwie powyższe odpowiedzi dominują niezależnie od wieku, płci, stosunku do wiary czy wielkości miejsca zamieszkania respondentów. Przyznać jednocześnie trzeba, że zaledwie 31% z nich uważa, że małżeństwo potrzebne jest do osiągnięcia szczęścia. Badanie przeprowadzono na próbie 909 osób w wieku 16-30 lat, reprezentatywnych ze względu na płeć, wiek i miejsce zamieszkania.
Co warte zauważenia istnieje znacząca rozbieżność pomiędzy odsetkami młodych mężczyzn i kobiet deklarujących tzw. “single life” (życie bez małżonka i dzieci). Stanowią one odpowiednio 19 i 8%. Jednocześnie, na moment badania, w roli rodzica nie widzi się 32% badanych.
Zauważalne różnice w stosunku do instytucji małżeństwa i kwestii rodzicielstwa widoczne są również w zależności od deklarowanej wiary ankietowanych. O ile wśród osób głęboko wierzących, chęć zawarcia małżeństwa i posiadania dzieci deklaruje aż 73,6% respondentów, to wśród osób zdecydowanie niewierzących jest to jedynie 29,9% badanych.
Podobna dysproporcja wystąpiła również m.in. przy pytaniu o planowaną liczbę potomstwa. Trójkę lub więcej dzieci chciałoby posiadać 47% osób głęboko wierzących i zaledwie 11,4% niewierzących. Co pokazuje dobitnie, w czyich rękach leży kwestia biologicznego przetrwania naszego narodu.
CZYTAJ TAKŻE: Dlaczego polska demografia dalej się nie odradza?