W cieniu wyborów parlamentarnych i referendalnych, Dnia Papieskiego oraz zmagań polskich sportowców minął wczoraj także Dzień Dziecka Utraconego. 15 października, jak co roku, w wielu miejscach kraju rodzice zebrali się, aby uczestniczyć w nabożeństwach i pochówkach swoich zmarłych przed narodzeniem dzieci.
Obszerną relację z jednej z tego rodzaju uroczystości opublikował portal naszemiasto.pl. Na tarnowskich Mościcach, gdzie kilka lat temu na miejscowym cmentarzu komunalnym powstało Miejsce Pamięci Dzieci Utraconych, pochowano wczoraj szczątki 107 dzieci, które przed narodzeniem zmarły w tarnowskich szpitalach – przede wszystkim w wyniku poronień, chorób bądź aborcji. Mszę św. w ich intencji sprawował biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej Adam Ważny.
– Ze strony Pana Boga one [dzieci utracone – przyp. red.] zawsze tę tożsamość miały. Natomiast ze strony naszej potrzebują nabrać takiego kształtu ludzkiego, bo czasem ta strata jest taka niejasna do końca, niewyobrażalna. Bo nie było twarzy, którą można było zobaczyć i imion, które można będzie wypowiedzieć. A tutaj właśnie przez ten pochówek, przez to schowanie tych dzieci do grobu, my je ukazujemy tym rodzicom i one właśnie w sposób szczególny na nowo się z nimi spotykają, już w takim świętym obcowaniu. Jak te błogosławione dzieci Ulmów, a zwłaszcza to malutkie pod sercem – mówił w homilii hierarcha.
Mościcki Pomnik Dziecka Utraconego to miejsce, przy którym rodzice po stracie modlą się, a także pozostawiają zabawki, figurki aniołów oraz karteczki z imionami. Wirtualną księgę pamięci poświęconą zmarłym dzieciom prowadzi współorganizująca niedzielną uroczystość Fundacja Opes139. Przypomnieć warto, iż polskie przepisy umożliwiają nadanie imienia i zorganizowanie pochówku dziecku zmarłemu przed narodzeniem.
CZYTAJ TAKŻE: “Bóg ma na wszystko plan”. Poruszające świadectwo kobiety naciskanej na aborcję
OGLĄDAJ TAKŻE: