Dzisiaj zbiera się po raz pierwszy Sejm X kadencji. Większość parlamentarną będą miały w nim ugrupowania opozycyjne, które najprawdopodobniej stworzą rząd. Choć w umowie koalicyjnej nie znalazł się zapis dot. aborcji, to politycy Lewicy zapowiadają ofensywę w tej sprawie.
Andrzej Szejna, wiceprzewodniczący Lewicy i poseł tego ugrupowania, zapowiedział dziś w rozmowie na antenie Polskiego Radia 24, że jego klub złoży dziś dwa projekty ustaw dotyczące abocji.
– Dzisiaj podczas pierwszego posiedzenia Sejmu złożymy dwa projekty ustaw ws. aborcji. Pierwszy dot. dekryminalizacji aborcji, drugi idzie dalej i dotyczy aborcji jako usługi medycznej do 12 tygodnia ciąży – zapowiedział polityk.
Poparcie dla aborcji i Kościół
Złożenie dwóch projektów poseł Lewicy uzasadnił tym, że należy znaleźć dla nich poparcie, a nie każdy zdecyduje się na głosowanie za bardziej radykalnymi rozwiązaniami, które planuje Lewica.
W rozmowie poruszony został także temat współpracy z Kościołem. Zapis dotyczący rozdzielenia Kościoła od państwa znalazł się w umowie koalicyjnej. Polityk Lewicy powiedział, że będzie procedowana ustawa w tej sprawie. Zapytany jednak o powód takiego procedowania, skoro ma być ona powtórzeniem artykułu z konstytucji, odpowiedział, że politycy obecnej jeszcze opozycji, “chcą, żeby to wybrzmiało”.
Lewica myśli także o zerwaniu konkordatu, ale zdaje sobie sprawę z braku poparcia dla tej inicjatywy. – Wydaje mi się, że nie dojdzie do zerwania konkordatu ponieważ są ugrupowania, które się na to nie zgodzą. Przyglądaliśmy się temu wielokrotnie, ale nie będziemy porywać się z motyką na słońce – powiedział Andrzej Szejna.
Zobacz również:
źródło: polskieradio24.pl
