Przeszło 50 tys. Włochów podpisało się pod przygotowaną przez organizację Pro Vita e Famiglia petycją do Światowej Organizacji Zdrowia z apelem o wstrzymanie prac nad nowymi wytycznymi dotyczącymi transpłciowości. Szerzej o powołanym do tego celu zespole WHO, składającym się w większości z transgenderowych aktywistów, pisaliśmy wczoraj TUTAJ.
Nikt nie rodzi się w niewłaściwym ciele. Nie dla wytycznych WHO dotyczących osób transpłciowych – brzmi hasło petycji. Zwracamy się do rządu włoskiego, jako członka WHO, o interwencję w sprawie składu komisji [WHO] i zablokowanie opracowania wytycznych. (…) ponad trzy czwarte tzw. „ekspertów” komisji to aktywiści transpłciowi, ideologicznie zorientowani na podejście afirmatywne i opowiadający się za tranzycją hormonalną dzieci – czytamy w dokumencie.
Co więcej, chociaż WHO – także dzięki naszym naciskom – dało jasno do zrozumienia, że chce wykluczyć z tego dokumentu nieletnich, jego sformułowania pozostają zbyt niejasne, pozostawiając miejsce na niebezpieczne interpretacje, dotyczące dostępu do tzw. terapii konwersyjnych, szczególnie u młodych ludzi w wieku od 18. do 25. roku życia. Takie podejście sprzyja dramatycznej „społecznej epidemii”, która ma już miejsce, jeśli idzie o dzieci z dysforią płciową, których liczba w ostatnich latach gwałtownie rośnie – dodaje rzecznik Pro Vita e Famiglia Jacopo Coghe.
Obrady grupy 21 ekspertów WHO, która ma opracować globalne wytyczne dotyczące podejścia lekarzy do osób identyfikujących się jako transpłciowe, rozpoczęły się 19 lutego. Według oficjalnych zapowiedzi nowe międzynarodowe standardy mają opierać się na dwutorowej strategii “nauki” i “praw człowieka”.
OGLĄDAJ TAKŻE: