W świetle wczorajszych wydarzeń w Sejmie chcemy przypomnieć materiał sprzed roku. Webinar EduLife poświęcony aborcji farmakologicznej to kompendium wiedzy również na temat tzw. “tabletki dzień po”. Zachęcamy do zapoznania się z tym materiałem.
– U-486 brzmi jak nazwa broni czy myśliwca wojskowego. W Polsce znana jako ellaOne mogłaby być marką kobiecego kosmetyku, czy rewitalizującego olejku. Jedna i druga to tzw. pigułki. Nierzadko określane są jako lek antykoncepcyjny, choć niczego nie leczą (chyba że poczęte dziecko uznamy za… chorobę), a ich działanie polega nie tylko na tym, by zapobiegać poczęciu. Preparaty te przede wszystkim działają poronnie, czyli niszcząc poczęte już życie – piszą w zapowiedzi webinaru o faktach i mitach na temat aborcji farmakologicznej jego organizatorzy z Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka.
Webinar pt. „Aborcja farmakologiczna. Fakty i mity” miał formę merytorycznego wykładu. Magdalena Guziak-Nowak, dyrektor ds. edukacji Polskiego Stowarzyszenia Obrońców Życia Człowieka, była prowadzącą spotkania. Rozmawiała z gościem specjalnym dr Małgorzatą Prusak, która jest farmaceutką oraz teolog.
Warto sięgnąć do tego materiału o tzw. “tabletce dzień po”
W praktyce, niestety, farmakologia poronna to nie tylko tzw. pigułka „dzień po”, którą tak chętnie i beztrosko poleca się nawet nastolatkom – na „wszelki wypadek”.
– Organizacje aborcyjne nielegalnie oferują dostęp do substancji, które przerywają rozwój nienarodzonego dziecka również w późniejszym okresie – zwracała uwagę Magdalena Guziak-Nowak. – Zdarza się, że kobiety sięgają po nią nawet pod koniec piątego miesiąca ciąży, nie zdając sobie sprawy z realnych konsekwencji – fizycznych i psychicznych, jakimi są narodziny martwego dziecka i groźba powikłań wynikających z tej śmierci dla matki – mówiła organizatorka spotkania.
CZYTAJ TAKŻE: List otwarty lekarzy do Premiera Tuska
– Bez względu na te dramatyczne skutki aborcja farmakologiczna w krajach rozwijających się wypiera inne formy aborcji – zauważała prowadząca wykład Magdalena Guziak-Nowak. – Środowiska proaborcyjne chętnie wykorzystały ograniczenia związane z Covid-19 do promowania jej jako łatwej, skutecznej, taniej, legalnej na całym świecie (oczywiście, oprócz Polski) i bezpiecznej do przeprowadzenia w domu. Czy daliśmy się na to nabrać? Być może tak. Aborcja farmakologiczna to jeden z najbardziej zmanipulowanych tematów – alarmowała Magdalena Guziak-Nowak.
ZOBACZ WEBINAR: