– Odebranie prawa do klauzuli sumienia to próba zastraszenia środowiska lekarskiego. Dziś, kiedy żyjemy w wolnym kraju, pojawia się sytuacja, w której lekarzom odbiera się prawo do wolności sumienia – podkreśliła dr nauk med. Ewa Ślizień-Kuczapska, specjalista ginekolog-położnik. 11 marca Ministerstwo Zdrowia przedłożyło do konsultacji projekt nowych regulacji dotyczących aborcji oraz klauzuli sumienia.
Zaproponowane zmiany zakładają, że szpitale posiadające umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia będą zobowiązane do przeprowadzania aborcji w przypadkach, gdy zakończenie ciąży jest zgodne z obowiązującym prawem. Projekt przewiduje także sankcje dla placówek, które odmówią wykonania procedury przerywania ciąży pomimo spełnienia warunków prawnych.
Dr Ewa Ślizień-Kuczapska w rozmowie z KAI podkreśliła, że zmiany dot. ograniczenia wolności klauzuli sumienia dla lekarzy są zupełnie sprzeczne misją lekarską. – Odbieram to jako pewną próbę zastraszenia środowiska lekarskiego, to dla mnie zupełnie niezrozumiałe i sprzeczne z rolą lekarza, który ma za zadanie troszczyć się o życie i zdrowie swoich pacjentów. Warunkowanie funkcjonowania szpitali i podpisywania kontraktów z NFZ w zależności od postawy lekarzy, którzy tam pracują, jest straszne, przecież konstytucyjnie mamy zapewnioną zarówno wolność sumienia, jak i wolność wyznania. Sama kształciłam się jeszcze w czasach socjalizmu, który jest powszechnie potępiany, a jednak wyniosłam z tego okresu bardzo duże przywiązanie do wartości, pewnej ideowości w swojej pracy. Natomiast dziś, kiedy żyjemy w wolnym kraju, pojawia się sytuacja, w której lekarzom odbiera się prawo do wolności sumienia – zaakcentowała.
Ginekolog nadmieniła, że wprowadzenie takiego prawa w momencie, gdy w kraju postępuje problem związany z niedoborem lekarzy, jest nielogiczne. – Mamy wciąż rosnącą grupę osób starzejących się i schorowanych. Kto będzie się nimi opiekował, skoro już teraz brakuje specjalistów. Dla mnie to brak perspektywicznego myślenia i brak troski o dobro społeczne – powiedziała dr Ślizień-Kuczapska.
Lekarka zauważyła również, że przez ostatnie 30 lat dokonał się ogromny postęp w zakresie wizualizacji początku życia, co zwiększyło wśród lekarzy świadomość na temat tego, jak wygląda przerywanie ciąży. – Pewnie niektórzy z nich głęboko żałują swego postępowania, znane są takie świadectwa. Nie jestem statystykiem czy socjologiem, ale jestem przekonana, że dla wielu lekarzy klauzula sumienia jest realizacją przysięgi Hipokratesa i sposobem na wyrażenie swojej postawy etycznej, moralnej nie tylko jako lekarz, ale również jako człowiek – podsumowała ginekolog.
Źródło: KAI
CZYTAJ TAKŻE: Niech żyje Polska! Przyjdź na Narodowy Marsz Życia!
OGLĄDAJ TAKŻE: