Zwracam się do pani jak kobieta do kobiety, jak matka do matki: jak pani nie wstyd promować pakt migracyjny, który prowadzi do tego, że miliony kobiet i dzieci czują się zagrożonych na ulicach swoich własnych miast. Odpowiada pani za każdy gwałt, za każdą napaść, za każdą tragedię spowodowaną napływem nielegalnych migrantów, bo to pani tych ludzi zaprasza na teren Europy. Za to, co pani robi, powinna pani trafić do więzienia, a nie do Komisji Europejskiej. Pani obecność na stanowisku szefowej Komisji Europejskiej to dalszy upadek Unii Europejskiej – mówiła dziś europoseł Ewa Zajączkowska-Hernik z Konfederacji do Ursuli von der Leyen.
Ursula von der Leyen została wybrana. Zajączkowska-Hernik nie kryła oburzenia
Dzisiejsza debata europosłów poprzedziła głosowanie nad kandydaturą Ursuli von der Leyen na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Wśród mówców znalazła się Ewa Zajączkowska-Hernik, europosłanka z Konfederacji.
– Chcemy Europy wolnych i suwerennych narodów, a nie chorej lewackiej ideologii. A od Polski ręce precz. Wszystkim żołnierzom, którzy w tym momencie bronią europejskiej wschodniej granicy, powinna się pani kłaniać w pas – mówiła Ewa Zajączkowska-Hernik.
Polska europoseł powiedziała świeżo wybranej von der Leyen, że jest twarzą paktu migracyjnego. Podczas wystąpienia polityk Konfederacji podarła kartki z napisami “Zielony Ład” i “Pakt migracyjny”.
– Najwyższy czas, żeby ktoś powiedział pani to, co myśli o pani zdecydowana większość Europejczyków. Wybranie pani na stanowisko przewodniczącej KE w poprzedniej kadencji było ogromnym błędem i niektórzy do dziś mają kaca po tej decyzji. Jest pani twarzą europejskiego Zielonego Ładu, który niszczy europejską gospodarkę i rolnictwo; który prowadzi do tego, że z Europy robi się gospodarczy skansen. Jest pani twarzą wszystkich unijnych klimatycznych wariactw, które prowadzą do tego, że my, Europejczycy, stajemy się coraz biedniejsi – wskazała Ewa Zajączkowska-Hernik.
Ostatecznie Ursula von der Leyen ponownie została wybrana na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Uzyskała poparcie 401 europosłów, podczas gdy 284 było przeciw. Do zatwierdzenia kandydatury niemieckiej polityk wymagana była bezwzględna większość 360 głosów.
OGLĄDAJ TAKŻE:
CZYTAJ TAKŻE: