Burmistrz stolicy Mołdawii Ion Ceban po raz kolejny stanowczo sprzeciwił się organizacji tzw. Parady Równości, jaką 18 czerwca ulicami miasta zamierzają przeprowadzić miejscowe organizacje LGBT.
“Niech każdy robi w domu co chce. Nie potrzebujemy propagandy tych przejawów, zachowań i postaw. Jestem za obroną prawa do pracy, nauki, do wszelkich innych aspektów życia codziennego, ale bez propagandy tych pseudowartości” – zadeklarował Ceban.
Podobną decyzję burmistrz Kiszyniowa wydał w ubiegłym roku. Mimo jednak oficjalnego zakazu, homoparada i tak przeszła wówczas ulicami stolicy. Zaplanowane na czerwiec w mołdawskich miastach marsze środowisk LGBT cieszą się bowiem poparciem rządzącej krajem Partii Akcji i Solidarności. W ubiegłym roku rząd przeznaczył nawet ok. 4 miliony lei (ok. 900 tys. PLN) na wsparcie rzeczonych inicjatyw.
CZYTAJ TAKŻE: “Parady dumy” odwołane na Florydzie. W jej ślady idzie kolejny stan