18 października zmarł Andrzej Bulc, działacz “Solidarności”, współzałożyciel Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, współpracownik Joanny i Andrzeja Gwiazdów, Krzysztofa Wyszkowskiego, Bogdana Borusewicza…
Andrzej Bulc urodził się 11 XI 1951 w Przasnyszu. Ukończył Policealne Studium Budownictwa Okrętowego w Gdańsku (1973). W latach 1973–1979 pracował jako elektryk, następnie kontroler jakości w Zakładach Okrętowych Urządzeń Elektrycznych i Automatyki Elmor w Gdańsku. Tam też poznał Andrzeja Gwiazdę i włączył się w działalność podziemnych struktur związkowych.
W latach 1980–1981 pracował jako laborant w Biurze Badawczym ds. Jakości Stowarzyszenia Elektryków Polskich w Warszawie. W latach 1978–1980 był członkiem Komitetu Założycielskiego WZZ Wybrzeża, pracował też w redakcji pisma WZZW „Robotnik Wybrzeża”.
Arkadiusz Kazański w Encyklopedii Solidarności wzmiankuje działalność Bulca w strukturach Związku: „Od IX 1980 w „S”, przew. KZ „S”. Od IX 1981 (od II 1981 społecznie) organizator we Wszechnicy Robotniczej „S” przy Zarządzie Regionu Mazowsze. 13 XII 1981 internowany w Ośr. Odosobnienia w Warszawie-Białołęce, 21 VII 1982 zwolniony. 1989–2005 w USA, nast. powrót do Polski. Odznaczony Krzyżem Wolności i Solidarności (2018). Od 30 VI 1978 rozpracowywany przez Wydz. IIIA KW MO w Gdańsku w ramach SOR krypt. Żak; 22 IV 1980 akta przesłano do Wydz. III KS MO w Warszawie”.
Poznałem Andrzeja w 2010 roku podczas realizacji cyklu nagrań miniatur filmowych „Ćwiczenie na wyobraźnię – Wolność i Solidarność. 30 lat później”. Odniosłem wrażenie, że od przyjazdu ze Stanów nie mógł znaleźć sobie miejsca w „nowej Polsce”. Choć odbierał sporo dowodów pamięci i troski od dawnych przyjaciół, m.in. Zofii Romaszewskiej, Krzysztofa Wyszkowskiego czy reżysera Jerzego Zalewskiego, wybrał życie samotnika.
Odkryta zbyt późno choroba nowotworowa była nie do zatrzymania. Jerzy Zalewski miał z nim kontakt do końca, umieścił go w szpitalu na Szaserów, ale Andrzej, mimo postępów choroby wolał wrócić do domu, do swoich psów. Do końca pozostał niezależny – odszedł, jak mówi Jerzy Zalewski, na własnych warunkach. Data pogrzebu na razie nie jest znana, natomiast 9 listopada, w Warszawie, w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL na Rakowieckiej 37, w tym miejscu, które Andrzej zdążył dobrze poznać, odbędzie się konferencja poświęcona zmarłemu bohaterowi “Solidarności”. Początek o godz. 17.
Przypominamy dwa krótkie nagrane przez mnie świadectwa Andrzeja Bulca w ramach cyklu “Ćwiczenie na wyobraźnię” w reżyserii Ewy Stankiewicz:
CZYTAJ TAKŻE: Zapomniani bohaterowie “Solidarności”: Andrzej Bulc