Dawid Kubacki opowiedział reporterce “Wydarzeń”, co działo się z jego żoną. – Przy wybudzaniu okazywało się, że ma sparaliżowaną całą jedną stronę ciała – opisał. Skoczek zaznaczył, że jego wybranka ciągle potrzebuje opieki lekarskiej.
Mistrz Świata w skokach narciarskich zdradził, że jego żona będzie potrzebowała kardiowertera – wszczepialnego defibrylatora serca. – Taki implant ICD pozwala tak naprawdę normalnie korzystać z życia. Są oczywiście obostrzenia, bo pewnych rzeczy nie można robić – zaznaczył.
Konsekwencje dla zdrowia
Mimo, że małżeństwo Kubackich jest już razem w domu, to jednak wydarzenia, które przeżyli będą niosły za sobą konsekwencje. – Czujemy się w porządku. To co się działo, zostawi swój ślad i na dłuższą metę będzie miało swoje konsekwencje. Rehabilitacja jest dalej potrzebna. Staramy się ten weekend wykorzystać, żeby odpocząć, nabrać siły na kolejne tygodnie. Ja muszę się trochę przeorganizować i wejść w tryb domowy, gdzie muszę robić większość rzeczy, które wcześniej robiliśmy wspólnie – mówił “Wydarzeniom” Dawid Kubacki.
Dawid Kubacki niespodziewanie wycofał się z zawodów Pucharu Świata. Polak był wówczas wiceliderem klasyfikacji jednak jego decyzja oznaczała koniec marzeń o zwycięstwie. Dawid Kubacki podzielił się z kibicami przyczynami swojej decyzji na Instagramie. “Mój nagły powrót do domu…. Jestem wam winien słowo wyjaśnienia. Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem, że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu, ale nie to jest teraz najważniejsze” – napisał Dawid Kubacki.
Czytaj także:
źródło: polsatnews.pl