„Jesteś programowany i nawet o tym nie wiesz” – mogłoby brzmieć główne motto filmu “Social Dilemma”. Jak naprawdę funkcjonuje wirtualny świat i media społecznościowe od podszewki? Co dobrego wniosły, a jak długa jest lista ich negatywnych skutków?
W filmie „Social Dilemma” („Dylemat społeczny”) byli przedstawiciele top-managementu gigantów technologicznych, takich jak YouTube, Twittter, Facebook, Instagram, Google, Apple, Palm, Mozilla Firefox, Pinterest i in., sami ostrzegają przed swoimi produktami. Mówią o przejmowaniu kontroli nad użytkownikami i precyzyjnym przewidywaniu ich działań, o sztucznej inteligencji, która “sama się rządzi” i ogromnej mocy obliczeniowej, która testuje najbardziej skuteczne rozwiązania w ekspozycji treści. To nierówna walka, w której człowiek jest na znacznie słabszej pozycji.
CZYTAJ TAKŻE: Pedofilia i pornografia zbyt łatwo dostępne na TikToku donosi Forbes
Dodajmy do tego perfekcyjną znajomość psychologii (sobowtóry psychometryczne). Bohaterowie filmu mówią o „technologii perswazji”, na której wędkę sami się nabierali, uzależniając się od maili, tweetów, postów itp. Straszą zniszczeniem demokracji, ekonomii, prawdy, tożsamości, zgody społecznej czy zdalną wojną. Najważniejszy jest jednak zupełnie nowy model biznesowy oparty i o technologię perswazji, i tzw. ekonomię nadzoru.
CZYTAJ TAKŻE: Nareszcie! W USA dyscyplinują media społecznościowe
Czy prawda jest nudna? Ta przedstawiona w filmie “Social Dilemma” – z pewnością nie. Tytułowy dylemat społeczny to wybór między krótkoterminowym zyskiem indywidualnym w kontrze do długofalowych korzyści społecznych. Pierwszy krok na tej drodze już się dokonał.
“Social Dilemma” (2020), reż. Jeff Orlowski-Yang, scen. Davis Coombe, Vickie Curtis. Film dostepny jest na platformie “Netflix” pod linkiem https://www.netflix.com/pl/title/81254224 (platforma płatna, polskie napisy).
***
Czym jest cykl “Kino NIE-letnie”?
Kino NIE-letnie to przegląd wartościowych, a nawet przełomowych filmów dokumentalnych z całego świata, które nie pozostawią Cię obojętnym! Do takich filmów trudno dotrzeć, często nawet nie wiemy, że istnieją. Ja zbierałam je przez kilka lat. Pogrążeni w mainstreamie i informacyjnym chaosie, jak odtrutki łakniemy twardych faktów, piękna i niecynicznych komentarzy. Zanim zaprosimy Cię na główne, kinowe danie, w luźnej i bezpośredniej konwencji z zaproszonymi do studia gośćmi rozmawiamy o prawdzie i ideologiach, rodzinie, miłości, chrześcijaństwie, szlachetności i przestępstwach. Demitologizujemy rewolucję seksualną, odkrywamy prawdę o płci i seksualności, w chrześcijańskim duchu podajemy pomocną dłoń, szukamy pożytecznej afirmacji i akceptacji! Na szermierkę faktów i iluzji zaprasza Agnieszka Marianowicz-Szczygieł wraz z gośćmi.
CZYTAJ TAKŻE: Lektury domowe: Jak internet zabija demokrację?