Wiceprezes IPN o rodzinie Ulmów: miłość bliźniego wyniesie ich na ołtarze

W sali widowiskowej w podziemiach kościoła pw. Wszystkich Świętych w Warszawie odbyło się spotkanie z wiceprezesem IPN dr. Mateuszem Szpytmą. Wydarzenie zatytułowano “Od Markowej do Watykanu”. Wiceprezes IPN podkreślił, że postawa rodziny Ulmów spowodowała, że dziś mówi o nich cały świat.

Dr Mateusz Szpytma powiedział, że rodzina Ulmów kierowała się przede wszystkim miłością bliźniego. – Prości ludzie, choć wybitni w sensie, że samoucy, dokonali takiej rzeczy, że o nich dzisiaj mówi świat. Yad Vashem przyznaje medal Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, a Kościół katolicki wynosi ich na Ołtarze. To jest wielkie zwycięstwo tych osób, które po ludzku przegrały swoje życie – bo kobieta mając 32 lata, mężczyzna mając 44 – giną, mając szóstkę dzieci a siódme w drodze. Przegrali swoje życie – po ludzku, ale patrząc na to, że 10 września w Markowej będą błogosławionymi, to oni przez pryzmat wiary swoje życie wygrali – powiedział wiceprezes IPN.

Proces beatyfikacyjny rodziny Ulmów

Za pomoc Żydom Niemcy zamordowali całą rodzinę w 1944 roku. Jak wspominał dr Szpytma, w najbliższej rodzinie mówiło się o historii rodziny Ulmów, ale publicznie nie było to obecne. Przełom nastąpił w 2003 r., gdy rozpoczęto proces beatyfikacyjny. Dopiero wówczas, mimo że już był profesjonalnym historykiem, sam również zajął się badaniem i opisywaniem tych wydarzeń. Wyjaśniał, dlaczego wielu ludzi ratujących Żydów nie mówi o tym, wskazując na traumę czy skomplikowane relacje sąsiedzkie i różne lęki. Podkreślił, że Ulmowie mieli bardzo dobrą opinię i nikt nie miał do nich żadnych zastrzeżeń.

Omawiając swoje badania wskazał, że korzystał z archiwów IPN, archiwów państwowych i kościelnych, a także zbierał świadectwa – co było o tyle łatwiejsze, że jako pochodzący z tamtych stron budził zaufanie.

– Trudno znaleźć lepiej udokumentowaną historię ratowania Żydów, niż ta dokonana przez Ulmów – podkreślał, przytaczając liczne źródła dotyczące nie tylko samych Ulmów, ale także zbrodniarzy.

Dzięki temu, że nie spalono domu Ulmów, zachowało się wiele pamiątek, w tym liczne zdjęcia i notatki.

W 2004 r. przy inicjatywie dr. Szpytmy odsłonięto w Markowej pomnik, a w latach 2008-2016 powstawało Muzeum Polaków ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów. Do powstania Muzeum zmobilizowało go zainteresowanie rodziną Ulmów nie tylko wśród katolików, ale także Żydów – rocznie od 2005 r. przyjeżdżało tam ok. 5 tys. Żydów.

Dr Szpytma zauważył, że przekonanie o Polakach z czasów II wojny czy w Izraelu czy w USA jest negatywne, co widać dokładnie w zagranicznej prasie. Omówił działania IPN – naukowe, edukacyjne i upamiętniające – mające zapobiegać nieprawdziwej narracji.

Papież Franciszek zatwierdził dekret o męczeństwie rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów, zamordowanych 24 marca 1944 r. przez Niemców za ukrywanie Żydów. Beatyfikacja Józefa i Wiktorii Ulmów i ich siedmiorga dzieci odbędzie się w dniu 10 września 2023 r. w Markowej.

Czytaj także:

źródło: polskieradio24.pl, KAI, IPN

***

Według szacunków Instytutu Pamięci Narodowej, Muzeum “Polin” i Fundacji Instytutu Studiów Strategicznych karę śmierci z rąk Niemców z powodu ukrywania Żydów bądź niesienia im innego rodzaju pomocy w trakcie II wojny światowej poniosło ok. 1200-1500 Polaków. Liczba naszych rodaków, którzy w tym czasie nieśli różnego rodzaju pomoc, sięgać mogła od 100 do nawet 360 tys. osób.