Warto zastanowić się przed publikacją zdjęcia dziecka w sieci. Ta kampania daje do myślenia

Deutsche Telekom przygotował kampanię dotyczącą Deep fake, która daje do myślenia. Poruszono w niej problem ochrony prywatności dzieci w sieci. Twórcy pokazali do czego mogą być wykorzystane fotografie opublikowane np. w mediach społecznościowych.

Już na wstępie spotu zostaje podane ostrzeżenie, że jego zawartość może być niepokojąca dla niektórych widzów. I rzeczywiście wzbudza ona niepokój, szczególnie poprzez wygenerowaną przez sztuczną inteligencję postać nastolatki, która przekazuje ważny komunikat swoim rodzicom. Ella uświadamia swoją mamę i tatę na temat konsekwencji publikowania zdjęć dziecka w internecie.

Wczesne etapy powstania tej “dziewczyny” zostają ukazane, gdyż twórcy od razu wyjawiają, w jaki sposób stworzono tę postać – okazuje się, że twarz Elli została zaczerpnięta ze zdjęcia przypadkowego dziecka, opublikowanego w sieci, a następnie poddana procesowi postarzenia i “ożywienia” w taki sposób, że wygląda całkowicie realistycznie. Za wszystko odpowiada technologia deep fake. Taki wygenerowany obraz może zostać wykorzystany w różnoraki sposób, np. do sfabrykowania fałszywego dowodu osobistego.

Co więcej, nie tylko twarz, ale także głos dziewczynki został wykorzystany w tym projekcie i pochodził z jednego z filmików – jak się okazuje, takie nagranie może posłużyć przestępcom do wyłudzenia pieniędzy.

Warto mieć więc na uwadze narzędzia jakie oferuje dzisiaj nowoczesna technologia i to, że wszystkie informacje, nagrania czy zdjęcia mogą być wykorzystane bez naszej wiedzy.

WIDEO KAMPANII:

Czytaj także:

źródło: nowymarketing.pl