[NASZ WYWIAD] Nie tylko Krzysztof S. Mariusz Zielke na tropie kolejnych zwyrodnialców

Po opublikowaniu reportażu “Bagno” i zamieszczeniu na Afirmacji rozmowy z autorem materiału Mariuszem Zielke (do obejrzenia TUTAJ) do naszej redakcji przyszła wiadomość od kolejnej ofiary Krzysztofa S. Sprawa jest, jak widać, rozwojowa. Doczekaliśmy się aktu oskarżenia wobec sprawcy i perspektywy osądzenia przez niezawisły sąd przestępstw, jakich wobec nieletnich dopuszczał się znany jazzman. Dziś, w kolejnej rozmowie, Mariusz Zielke opowiada o następnych przypadkach pedofilskich przestępstw. Tym razem zarzuty dotyczą nauczyciela muzyki z Lublina Jana Alfreda K. I tu, podobnie jak w sprawie Krzysztofa S., sprawca przez dziesięciolecia pozostawał bezkarny.  

W momencie, gdy opinii publiczna znów dowiaduje się o wieloletniej bezkarności sprawców, Państwowa Komisja ds. Pedofilii przez kolejny miesiąc pozostaje sparaliżowana brakiem szefa. Misja prof. Błażeja Kmieciaka zakończyła się 14 kwietnia i od tego czasu Sejm nie jest w stanie wyłonić nowej kandydatury.

Beztroska, z jaką wszystkie kluby odnoszą się do obowiązku delegowania ekspertów do prac Komisji, pokazuje prawdziwy stosunek naszych polityków do problemu pedofilii. Podobnie w „głębokim poważaniu” problem nadużyć wobec nieletnich mają organizacje i instytucje, do których zwracała się komisja. Chodzi o zgłaszanie przypadków lub niepokojących sytuacji, jakie miały miejsce w organizacjach i stowarzyszeniach pracujących z dziećmi i młodzieżą. Związki i organizacje sportowe, organizacje harcerskie, towarzystwa turystyczne – niektóre w ogóle nie odpowiedziały na zapytania Komisji, inne odpowiedziały z opóźnieniem (chlubnym wyjątkiem byli Skauci Europy). Również większość stowarzyszeń i organizacji artystycznych zignorowała napływające pisma. A przecież Krzysztof S. i Jan Alfred K. dopuszczali się swoich zwyrodniałych czynów w ramach edukacyjnych działań muzycznych.

Wyjątkowo bezczelnie zachowała się Naczelna Izba Lekarska. Choć nie jest tajemnicą, że zdarzały się przestępstwa popełniane przez medyków wobec pacjentów, Naczelna Izba Lekarska i Rzecznik Odpowiedzialności Zawodowej NIL kompletnie zlekceważyli apele Komisji. Ale kto by się przejmował pedofilią, skoro władze izb i sądy lekarskie bohatersko ścigają lekarzy, którzy mieli odwagę zakwestionować globalne metody tzw. walki z pandemią bądź zawinili… wybudzaniem pacjentów ze śpiączki.

Zapraszamy do wysłuchania kolejnej rozmowy z dziennikarzem śledczym Mariuszem Zielke, autorem reportażu „Bagno”:

Zachęcamy również do oglądania całego reportażu:

CZYTAJ TAKŻE: Nieukarana zbrodnia pedofilii. Kto gwarantował bezkarność Krzysztofowi S.?

Afirmacja Extra. Wesprzyj nowy projekt autorów Afirmacji