Marsz dla życia w Londynie. Ulicami przeszło kilka tysięcy osób

Około siedem tysięcy osób postanowiło zamanifestować w Londynie swoje poparcie dla życia. Taki marsz przeszedł ulicami stolicy Anglii już po raz dziewiąty. Frekwencja może cieszyć zwłaszcza, że wydarzeniu nie pomogły strajki.

Strajk kolejowy, który odbył się tego dnia, negatywnie wpłynął na frekwencję. Niemniej jednak, w porównaniu do roku ubiegłego, w Marszu wzięła udział podobna liczba uczestników. Licznie reprezentowana była zarówno młodzież, jak i przedstawiciele starszych pokoleń i dzieci. Warto również zaznaczyć, że kontrmanifestacja przyciągnęła większą liczbę zwolenników legalności przerywania ciąży niż wcześniej.

Zaangażowanie w obronę życia

Scott Klusendorf, prezes The Life Training Institute, zachęcał uczestników Marszu do stanowczego zaangażowania w sprawę ochrony życia w swoich własnych środowiskach.

Isabel Vaughan-Spruce, która była jedną z organizatorek sobotniego wydarzenia, dzieliła się własnymi przeżyciami związanymi z modlitwą podejmowaną przed ośrodkami aborcyjnymi.

– Kiedy mnie aresztowano po raz drugi, powiedziano mi, że moje modlitwy są przestępstwem. Powiem wam, co naprawdę jest obraźliwe – mówiła. – Otóż to, że nasz kraj ma najwyższą w historii liczbę aborcji, z czego 100 tysięcy rocznie to aborcje ponowne, a jedyną reakcją, jaką widzimy w rządzie, są represje wobec tych, którzy w pokojowy sposób oferują ciężarnym kobietom alternatywę.

Według doniesień portalu Life Site News, ogromne zainteresowanie wzbudził również poranny festiwal w stołecznym Centrum Emmanuel podczas Marszu. Na festiwalu znajdowały się liczne stoiska różnych organizacji pro-life, a także odbyła się sesja szkoleniowa poświęcona nowemu projektowi informacyjnemu o nazwie Engage, którego celem jest efektywna komunikacja z opinią publiczną w sprawie powszechnego prawa do życia.

W trakcie Marszu swoją solidarność z obrońcami życia wyrazili także biskupi katoliccy John Sherrington, Richard Moth i John Keenan, którzy weszli na scenę razem z prałatem Keithem Newtonem.

Czytaj także:

źródło: pch24.pl

Afirmacja Extra. Wesprzyj nowy projekt autorów Afirmacji