Obok zagrożeń dla polskiej suwerenności, jakie niesie ze sobą zmiana Traktatów UE, poważnym zagrożeniem dla naszej wolności są zmiany przepisów WHO. Dyskretnie, po cichu, bez zainteresowania mediów i za plecami obywateli, WHO wprowadza poprawki do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych (IHR). Pierwsze pięć z 307 poprawek mogło być odrzucone do 1 grudnia, ale Ministerstwo Zdrowia tego nie zrobiło.
To, co jest groźne w tej zmianie, to istotna różnica w roli, jaką przyznaje sobie Światowa Organizacja Zdrowia. Z organu doradczego, który wydaje zalecenia, WHO staje się instytucją zarządzającą zdrowiem obywateli w krajach członkowskich, czyli „zdrowotnym rządem” w skali globalnej.
Poprawki Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych rozszerzają zakres uprawnień organizacji do sytuacji, które zostaną uznane jako potencjalne zagrożenia epidemiczne. Z dotychczasowych przepisów usuwa się zapis dający gwarancję “poszanowania godności ludzkiej, praw człowieka i podstawowych wolności ludzi” (Artykuł 3).
Nowe przepisy rozszerzają władzę Dyrektora Generalnego, nadają też WHO uprawnienia do wymagania badań lekarskich, przedstawiania dowodów na stosowanie profilaktyki, dowodów szczepień, śledzenia kontaktów, nakładania kwarantanny i izolacji obywateli i przymusu leczenia.
Umożliwiają też wprowadzenie systemu globalnych świadectw zdrowia w formacie cyfrowym, zawierających zaświadczenia o testach, szczepieniach, profilaktyce, stanie zdrowia, przebytych chorobach, formularzach lokalizacji danej osoby.
Uprawniają także Komitet ds. Nadzwyczajnych do unieważniania decyzji podejmowanych przez suwerenne narody w odniesieniu do sytuacji zdrowotnych, co sprawia, że decyzje Komitetu będą ostateczne.
O zagrożeniach naszej wolności i kompletnej bezczynności lub przyzwoleniu polskiego resortu zdrowia na ewidentne łamanie Konstytucji rozmawiam z Magdaleną Trojanowską ze Stowarzyszenia “Rodzice Chronią Dzieci”.
Więcej o działaniach WHO w najnowszym numerze magazynu Świat Wolności”, który poświęcony jest w całości zagrożeniom związanym z działalnością Światowej Organizacji Zdrowia (TUTAJ bądź TUTAJ).
CZYTAJ TAKŻE: Przed czym nie ochroni nas traktat WHO? Zakulisowe okraiwanie suwerenności trwa!