Czy Biden chce ograniczyć adopcję dla chrześcijan? Republikanie grzmią!

Republikanin, członek Izby Reprezentantów, Jim Banks zaprezentował nowy projekt ustawy o państwowym finansowaniu placówek opieki nad osieroconymi dziećmi. Według polityka, obecny kształt ustawy powoduje, że w trakcie procesu adopcyjnego dyskryminowani są chrześcijanie i inne osoby wierzące.

Projekt ustawy Banksa, znany jako Sensible Adoption for Every (SAFE), jest reakcją na skandaliczną propozycję administracji Bidena. Amerykański Departament Zdrowia chciałby, aby rodzice zastępczy lub adopcyjni wspierali ew. „zmianę płci” dziecka. Opiekunowie musieliby potwierdzić preferowane przez dziecko „zaimki” i nazywać je imieniem niezgodnym z płcią. Ponadto rodzice zastępczy musieliby zgadzać się, aby dziecko „ubierało się zgodnie z tożsamością płciową”.

Administracja Bidena w okrutny sposób uniemożliwia wielu dzieciom w systemie opieki zastępczej i adopcyjnej trafić do kochających domów. Jedynie dlatego, że rodzice sprzeciwiają się nieodwracalnym procedurom zmiany płci u dzieci – powiedział Rep. Jim Banks ze stanu Idiana – To nie jest kwestia liberalna czy konserwatywna. To po prostu jest niewłaściwe i każda zdrowa osoba to wie – zakończył.

Administracja Bidena wie lepiej

Biały Dom twierdzi jednak, że w procesie adopcyjnym ochrona tzw. „młodzieży LGBTQI+” jest niezwykle ważna. Według Departamentu Zdrowia taka młodzież jest reprezentowana bardzo licznie w systemie opieki zastępczej.

18 stanowych prokuratorów generalnych już podpisało list prokuratora generalnego Alabama, Steve’a Marshalla, do Departamentu Zdrowia. Autor i sygnatariusze apelują w nim o odrzucenie proponowanej przez administrację zasady ws. procesu adopcyjnego. Republikańskie stany takie jak Georgia, Virginia, Teksas, Tennessee i Kentucky, uważają tę zasadę za dyskryminacyjną. Według nich jest to jasne naruszenie pierwszej poprawki do konstytucji USA, która dotyczy wolności wyznania i wolności słowa. W liście argumentują, że zasada ta usunęłaby placówki opieki zastępczej, które zorganizowane są w ramach religii nie będącej do pogodzenia z ideologią LGBT.

Chrześcijanie i wierzący statystycznie wnioskują o więcej adopcji

W liście zaznaczają, że Sąd Najwyższy, zaledwie dwa lata temu, opowiedział się za wolnością religijną w sprawie Fulton v. Philadelphia. W tej sprawie miasto odmówiło zawarcia umowy z organizacją katolicką, która nie chciała certyfikować par tej samej płci jako rodziców zastępczych. Miasto usłyszało, że nie może dyskryminować katolickich placówek na podstawie opinii lobby LGBT.

Republikańscy prokuratorzy generalni twierdzą również w swoim liście, że zasada Departamentu Zdrowia najbardziej zaszkodzi dzieciom w systemie opieki zastępczej. Ich zdaniem chrześcijanie w szczególności, a ludzie wyznający wiarę ogólnie, znacznie częściej stają się rodzicami zastępczymi w skali całego społeczeństwa. Warto zauważyć, że w USA już teraz jest prawie 400 000 nieletnich w systemie opieki zastępczej, a ta liczba ma wzrosnąć w kolejnych latach.

Republikańscy prokuratorzy generalni twierdzą ponadto w swoim liście, że administracja próbuje ominąć precedens prawny, nakładając większość wymagań na stany, a nie na poszczególne placówki.

Na przykład rodzice lub grupy wyznaniowe mogą teoretycznie odmówić uznania się za “bezpieczne” miejsce dla młodzieży LGBTQ, jeśli nie zgadzają się na regulacje Departamentu Zdrowia. W rezultacie jednak stracą możliwość o staranie się o adopcję w dużej liczbie placówek. Republikanie twierdzą, że to wciąż jest dyskryminacyjne i niekonstytucyjne.

źródło: www.dailywire.com

CZYTAJ TAKŻE: Obrońcy życia razem w Poznaniu

ZOBACZ TAKŻE: