Prezydent Javier Milei o aborcji: “krwawa agenda”

Argentyński prezydent Javier Milei grzmiał podczas Światowego Forum Ekonomicznego w Davos na temat aborcji. Niedawno wybrany przywódca mówił, że wszyscy mamy “prawo do życia” i obwiniał lewicę za niszczenie świata “agendą aborcji”.

Prezydent Argentyny Javier Milei ostro skrytykował aborcję i radykalny feminizm podczas przemówienia na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w Szwajcarii.

Wszyscy mamy te same prawa, prawa nadane przez Stwórcę – mówił odnosząc się do aborcji – (o lewicy) Drżą, że ludzie szkodzą planetę i że musi być ona chroniona za wszelką cenę, sięgając nawet po popieranie mechanizmów kontroli populacji czy krwawej agendy aborcji. – stwierdził.

Mile zaliczył aborcję do “szkodliwych idei silnie przesiąkniętych w społeczeństwie”.

Prezydent i wiceprezydent Argentyny są za życiem

Javier Milei w swoim 20-sto minutowym przemówieniu, poza kwestią aborcji, skrytykował również socjalizm i biurokrację, które niszczą gospodarkę i tworzą biedę. Stwierdził, że lewica osiągnęła swoje cele poprzez opanowanie rządów demokratycznych na całym świecie, a także “mediów, kultury, uniwersytetów i międzynarodowych organizacji”. Powiedział, że dzięki temu “mają wpływ na decyzje polityczne”.

CZYTAJ TAKŻE: Aborcja “prawem” konstytucyjnym? Szokujący pomysł Macrona i odpowiedź francuskich obrońców życia

Dzisiaj przyszedłem, aby powiedzieć, że Zachód jest zagrożony. Jest zagrożony, ponieważ ci, którzy powinni bronić wartości Zachodu, znajdują się uwikłani w światopogląd, który nieuchronnie prowadzi do socjalizmu, a co za tym idzie, do ubóstwa – powiedział Milei. – Nigdy nie wolno zapominać, że socjalizm zawsze i wszędzie jest zjawiskiem zubażającym, które zawiodło we wszystkich krajach, gdzie było próbowane… To było niepowodzenie ekonomiczne. To było niepowodzenie społeczne. To było niepowodzenie kulturowe. Zabrało też życie 150 milionom ludzi. – przypominał.

Kilka dni temu zarówno Milei, jak i jego zastępca Victoria Villarruel, oświadczyli, że oboje są “za życiem”. Zadeklarowali również, że “należy przeprowadzić dyskusję” na temat obecnej ustawy aborcyjnej, która obowiązuje w Argentynie.

Obecnie aborcja w Argentynie jest legalna do 14 tygodnia ciąży. Zabicie dziecka jest możliwe nawet po 14. tygodniu ciąży, jeśli udowodni się, że matka była zgwałcona lub zagrożone jest jej zdrowie.

źródło: lifenews.com

OGLĄDAJ TAKŻE:

Afirmacja Extra. Wesprzyj nowy projekt autorów Afirmacji