Coraz więcej europejskich państw wykazuje zainteresowanie zablokowaniem dostępu do pornografii dla niepełnoletnich. Po Francji, sprawa nabiera tempa także w Hiszpanii. Premier Pedro Sánchez stwierdził ostatnio, że “dane są druzgocące” i zapowiedział działania.
Hiszpański premier Pedro Sánchez dostrzega epidemię porno w swoim kraju. Socjalistyczny polityk zapowiada wprowadzenie przepisów zakazujących dostępu do pornografii nieletnim.
– Dane są druzgocące – mówi w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety El Pais. – Jedna na cztery osoby poniżej 12 roku życia oglądała porno. Ogląda je prawie połowa młodych ludzi poniżej 15 roku życia – podkreśla.
Według lewicowego premiera Hiszpanii te liczby są zbyt wysokie. Z tej przyczyny chce ograniczenia dostępu.
– To nie jest purytanizm. Pornografia wpływa na kształcenie naszych nastolatków i ich przyszłe zachowanie w kwestiach takich jak równość – mówi Sánchez.
Przeciwko porno. Teraz Hiszpania, a wcześniej Francja i Włochy
Trzy rządy państw UE, które ostatnio wypowiedziały się przeciwko pornografii, znajdują się głównie w Europie Południowej. Społeczeństwa tych państw mają katolickie korzenie. Włochy, Francja i Hiszpania twierdzą, że chcą ograniczyć pornografię, aby chronić nieletnich.
Apel Sáncheza o nowe przepisy blokujące pornografię dla nieletnich nie był pierwszym tego typu głosem w UE. W listopadzie weszły w życie włoskie przepisy uniemożliwiające nieletnim oglądanie pornografii na telefonach. Francja również pracuje nad zakazem pornografii dla nieletnich.
Wszystkie te plany zostały wprowadzone po tym, jak Rada Europy jednogłośnie przyjęła w 2021 r. rezolucję wzywającą kraje do ponownego przemyślenia przepisów dotyczących pornografii.
Wielka Brytania, będąca już poza UE, rozważa, co zrobić z tą kwestią. Dyskusje toczone są również w innych państwach europejskich, m.in. w Niemczech.
OGLĄDAJ TAKŻE: