Angielski organ regulacyjny ds. zdrowia zatwierdził prywatną klinikę hormonalną, która jest kontynuacją pracy skompromitowanej Służby Rozwoju Tożsamości Płciowej (GIDS). Przypomnijmy, GIDS była placówką państwową, w której w latach 1989-2022 wyrządzono wiele krzywdy dzieciom w ramach tzw. “tranzycji” oraz terapii hormonalnej. Teraz pracownicy zamkniętej kliniki otwierają jej prywatną wersję i dostają na to zgodę państwa.
Dr Aidan Kelly pracował w GIDS w latach 2016-2021, jak donosi Daily Mail. Teraz jest wśród założycieli prywatnej “kliniki tranzycyjnej” Gender Plus Hormone Clinic. Placówka w tym tygodniu, jako pierwsza tego rodzaju prywatna inicjatywa, została zatwierdzona przez Care Quality Commission (CQC). Brytyjski organ regulacyjny wydał zgodę na przepisywania hormonów osobom powyżej 16 roku życia.
Nowa klinika Kelly’ego jest częścią prywatnej firmy Gender Plus, która opisuje siebie jako “zespół klinicystów specjalizujących się w tożsamości płciowej… [który czuje] pasję do praw osób transpłciowych i niebinarnych do dostępu do odpowiedniej opieki”.
GIDS i Tavistock. O co tam chodziło?
GIDS była kontrowersyjną kliniką transpłciową NHS (brytyjska służba zdrowia) w ramach Tavistock and Portman NHS Foundation Trust. W ciągu ponad 30 lat przyjęła tysiące dzieci, niektóre w wieku nawet trzech lat, w celu przeprowadzenia oceny psychologicznej. Jej zamknięcie zostało zainicjowane w 2022, a walka o to trwała przez całe lata. Proces zamknięcia, choć jest już nieodwołalny, będzie trwał do marca tego roku.
Jak donosi The Times, oprócz dr Kelly, sześciu pracowników Gender Plus pracowało w “klinice tranzycyjnej” Tavistock.
Ponowne pojawienie się pracowników GIDS i ideologii ich organizacji już wywołało alarm wśród wielu rodziców, a także “detransitioners”, czyli zazwyczaj młodych dorosłych, którzy żałują własnej decyzji o tzw. “zmianie płci” w dzieciństwie. Londyńska placówka tranzycyjna “Tavistock” stała się, w ostatnich w Wielkiej Brytanii, skrótem dla wszelkich uchybień związanych z pseudomedycznymi praktykami ideologii “transgender”.
CZYTAJ TAKŻE: Czołowi transgenderyści się wygadali: tranzycja nieodwracalna, a skutki tragiczne
Pomimo obaw i kontrowersji, dr Kelly podkreślił, że zatwierdzenie CQC “pozwala ludziom dowiedzieć się, że przestrzegamy najwyższych standardów“. Samo CQC jest niezależnym organem sponsorowanym przez Departament Zdrowia Wielkiej Brytanii. Odpowiada on m.in. za zapewnienie, że nowe usługi opieki zdrowotnej są “bezpieczne, skuteczne, troskliwe, reagujące na potrzeby ludzi i dobrze zarządzane“. Lekarze z CQC twierdzą, że placówka Gender Plus nie będzie przepisywać leczenia blokującego dojrzewanie płciowe.
– Po co, w takim razie, wydali zgodę? – zadają pytanie zaniepokojeni ludzie.
Strona PinkNews, która zajmuje się promowaniem ideologii “transgender”, sugeruje jednak, że chodzi o przeprowadzanie tranzycji.
– Oprócz oferowania recept i nadzorowania leczenia hormonalnego, klinika będzie również miała pod ręką personel, który odpowie na wszelkie pytania związane z hormonami oraz zapewni wsparcie i wkład medyczny w całym procesie, który uwzględnia płeć pacjenta, orientację seksualną, zdrowie psychiczne i neuroróżnorodność – aktywiści napisali na swojej stronie.
źródło: europeanconservative.com
OGLĄDAJ TAKŻE:
