Oto niespodziewanie możemy zajrzeć za kulisy wielkiej polityki. Wszyscy domyślamy się, że pewne polskie wewnętrzne sprawy są wcześniej ustalane na poziomie unijnym. Ale rzadko zdarza się, aby złapać byka za rogi.
Wygląda to tak, jakby UNIA EUROPEJSKA ustaliła już z polskim rządem pełne wprowadzenie w Polsce aborcji. Rezolucja Parlamentu Europejskiego w sprawie włączenia aborcji do Karty Praw Podstawowych UE, co samo w sobie jest szokujące, drobniutkim tekstem w punkcie Q wymienia obietnicę polskiego rządu.
Czy aborcyjne projekty to wywiązywanie się z politycznych deali?
353 osoby zapisały się na wczorajsze przesłuchanie publiczne w polskim Sejmie nt 4 ustaw ws aborcji rzekomo różnych autorów. Ale po co ta społeczna mobilizacja? Po co ta polityczna szopka, skoro polski rząd już coś obiecał?
„Na szczęście” – czytamy, głosowanie już wkrótce. Naprawdę? Zachowałam zrzuty ekranu.
Chodzi o dokument: MOTION FOR A RESOLUTION on including the right to abortion in the EU Fundamental Rights Charter2024/2655(RSP))
Punkt Q brzmi:
Q. Mając na uwadze, że nowo wybrany rząd polski zobowiązał się do zaproponowania nowych przepisów zapewniających kobietom prawa i dostęp do SRHR [do seksualnego oraz reprodukcyjnego prawa i zdrowia], w tym opieki aborcyjnej; mając na uwadze, że niestety głosowanie nad projektami ustaw dekryminalizujących i zapewniających dostęp do opieki aborcyjnej w polskim Sejmie zostało odroczone o pięć tygodni, ale na szczęście głosowanie to zaplanowano obecnie na 10 kwietnia 2024 r.
OGLĄDAJ TAKŻE:
