Wczoraj w Warszawie miało miejsce pierwsze w Polsce publiczne błogosławieństwo pary homoseksualnej przez duchownego. Do tego zdarzenia doszło w protestanckim kościele ewangelicko-reformowanym. Do błogosławieństwa doszło po ekumenicznym nabożeństwie. W tym zdarzeniu brał udział również katolicki duchowny – ks. dr hab. Adam Świeżyński.
Błogosławieństwo pary homoseksualistów miało miejsce tuż po ekumenicznym nabożeństwie z okazji Międzynarodowego Dnia przeciwko Homofobii, Bifobii i Transfobii (IDAHOBIT). Od dwóch lat jest organizowane przez warszawską parafię ewangelicko-reformowaną i Fundację Wiara i Tęcza.
Błogosławieństwo dla pary dwóch gejów w Warszawie? Tym razem chodziło o kościół protestancki
Nabożeństwo wyglądało dość osobliwie. Na ołtarzu znajdowała się tęczowa flaga, odbyło się kazanie, były czytania i pieśni. Oprócz warszawskiego kościoła kalwińskiego, współorganizatorem była Fundacja Wiara i Tęcza – ta sama, która próbowała „edukować” Kościół podczas Światowych Dni Młodzieży w 2016 roku w Krakowie. Podczas nabożeństwa odwoływano się – poprzez znaczną nadinterpretację – do dokumentu „Fiducia supplicans”.
– Śpiewaliśmy pieśni, czytaliśmy fragmenty Pisma Świętego. Ksiądz Halina Radacz z Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego wygłosiła kazanie. Był z nami również ks. Adam Świeżyński z Kościoła Rzymskokatolickiego – powiedział pastor Michał Jabłoński.
Po modlitwie przedstawiciele kalwinizmu, luteranizmu i Kościoła powszechnego udzielili parze homoseksualistów błogosławieństwa. Pastor Michał Jabłoński zrobił to wspólnie z pastor Haliną Radacz oraz z ks. dr hab. Adamem Świeżyńskim.
CZYTAJ TAKŻE: Deklaracja Fiducia supplicans jest po prostu błędem
– Oczywiście błogosławieństwo nie jest równoznaczne z zawarciem małżeństwa przez te osoby – powiedział pastor Jabłoński. – Nasze błogosławieństwo jest sposobem na powiedzenie tym parom, że ich miłość nie jest gorsza od miłości osób heteroseksualnych, że również ich miłość podoba się Bogu, jeżeli jest tam odpowiedzialność, szacunek, radość dawania i ofiarowania siebie drugiemu. – dodał.
Do całej sytuacji odniósł się również ks. Świeżyński.
– Mam nadzieję, że w końcu zorganizowanie takiej modlitwy w świątyni należącej do Kościoła rzymskokatolickiego będzie możliwe – powiedział w wywiadzie udzielonym “Wprost”
Ks. Świeżyński dodał również, że brak takich błogosławieństw “odczytuje jako zaprzeczenie nauczania Chrystusa i praktyczne zanegowanie Jego postawy względem ludzi.”
Pobłogosławiona, po ekumenicznym nabożeństwie, para gejów wyznała, że to wydarzenie będzie dla nich “zastrzykiem potężnej siły na wspólne życie”.
ZOBACZ NAGRANIE Z KONTROWERSYJNEGO NABOŻEŃSTWA:
OGLĄDAJ TAKŻE: