Dramatyczny apel Polaków mieszkających za granicą do prezydenta Dudy. Co będzie z polskimi szkołami?

Publikujemy apel do prezydenta Dudy wystosowany przez Polaków mieszkających za granicą. Treść apelu dotyczy zapowiadanych, przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, zmian w podstawie programowej. Zmiany mają również objąć polskie szkoły za granicą.

Polacy zrzeszeni w polonijnych organizacjach postanowili wystosować oficjalny apel do prezydenta Dudy w związku z zapowiadanymi zmianami w podstawie programowej. Publikujemy całość apelu na naszej stronie.

Co zrobi prezydent Duda? Dramatyczny “Apel Polaków mieszkających za granicą w sprawie obrony polskiej oświaty polonijnej”

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej
Szanowny Pan Andrzej Duda

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa

Apel Polaków mieszkających za granicą
w sprawie obrony polskiej oświaty polonijnej

Wielce Szanowny Panie Prezydencie,

Zwracamy się do Pana z apelem o uznanie zmian w podstawie programowej polskich szkół za granicą, podobnie jak szkół w Polsce, które forsuje Ministerstwo Edukacji Narodowej, za istotne naruszenie podstawowych interesów Rzeczypospolitej Polskiej i próbę zerwania tradycyjnej więzi Macierzy z 20-milionową Polonią, oraz prosimy o zapobieżenie tym procesom.

Nasz najwyższy niepokój budzi polityka rządu w zakresie pozatraktatowego bezprawnego podporządkowania polskiej oświaty niepolskim, zewnętrznym instytucjom i agendom w ramach europejskiego obszaru edukacji oraz dostosowanie polskiego systemu oświaty do szkodliwych, antypolskich projektów UE.

To oczywiste naruszenie wielu wiążących norm Konstytucji Rzeczypospolitej, suwerenności oraz bezpieczeństwa Polski, na straży których stoi Urząd, który Pan Prezydent piastuje.

Z perspektywy Polaków mieszkających za granicą, wprowadzane obecnie zmiany podstawy programowej kwestionują samą istotę pobierania nauki w polskich szkołach prawie 3 milionów polonijnych dzieci w wieku szkolnym. Skoro program nauczania miałby zostać pozbawiony polskich elementów tożsamościowych i patriotycznych, co projektuje MEN, to jaki argument będzie przemawiać za wysiłkiem kształcenia się uczniów w czasie wolnym, czyli w systemie polskich szkół sobotnich poza granicami Polski?

Zwracamy uwagę na fakt, że poprzednia próba ataku na oświatę polonijną miała miejsce w roku 2014, w czasie poprzedniej kadencji obecnej ekipy rządowej. Spotkała się wtedy – podobnie jak dzisiaj – z masowym sprzeciwem polonijnych rodziców, dzięki którym szkoły nie zostały zlikwidowane. Niestety, w programie zredukowano nauczanie historii i geografii Polski oraz usunięto całkowicie matematykę, co obniżyło jakość wykształcenia polskich dzieci i młodzieży za granicą oraz atrakcyjność polskich szkół.

Polska oferta oświatowa w porównaniu do ofert innych państw za granicą jest absolutnie niewystarczająca. Obecna antyreforma wdrażana przez MEN pogłębi tę przepaść. Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą – za granicą, nawet w największych skupiskach Polonii funkcjonują wyłącznie polskie szkoły sobotnie [chlubnym wyjątkiem jest szkoła w Atenach], nie ma ani jednej całotygodniowej polskiej szkoły immersyjnej, tzn. szkoły z polskim językiem wykładowym obok lokalnego języka wykładowego, jak również ani jednej szkoły polskiej oferującej oficjalne świadectwa C2. Istnieją za to – i systematycznie rośnie ich liczba – szkoły promujące inne kultury. Przykładowo, istnieje aż 140 niemieckich szkół zagranicznych, a w 1100 szkołach zagranicznych oferowany jest język niemiecki na poziomie pozwalającym uzyskać formalne niemieckie świadectwo językowe (DSD). Podobnie intensywnie promowana jest kultura anglosaska, francuska, włoska, hiszpańska, żydowska czy ukraińska.

Te fakty powinny skłonić polskie władze do intensywnego wzmocnienia, a nie osłabiania polskiej oferty oświatowej za granicą. Główny Urząd Statystyczny prognozuje, że do 2050 liczba ludności Polski zmaleje o ponad 4 miliony. Warto więc zabiegać o powrót do Polski jak największej liczby spośród 20 milionów Polaków, w tym polskich dzieci w wieku szkolnym, oraz o to, by jak najwięcej z nich zdecydowało się na studia w Polsce.

Jeśli polskie dzieci mieszkające za granicą utracą znajomość języka polskiego i polską tożsamość kulturową z powodu zniechęcenia zmianami programowymi i słabym poziomem kształcenia, ich powrót do Polski będzie zdecydowanie mniej prawdopodobny. Niestety, obecne plany MEN zmierzają w kierunku pozbawienia programu nauczania cech narodowych, patriotycznych i tożsamościowych, które stanowiły o unikalnym charakterze polonijnej edukacji i sprzyjały kultywowaniu nauczania w polskich szkołach, mimo znacznego wysiłku wkładanego w tę edukację przez dzieci i rodziców.

Polska polityka oświatowa winna prowadzić do podniesienia poziomu wykształcenia uczniów – w kraju i poza granicami – i zachowania suwerenności polskiej edukacji, a nie do drastycznego obniżania poziomu nauczania i dostosowywania oświaty do narzucanych z zewnątrz szkodliwych, antypolskich celów, czego jesteśmy świadkami.

Biorąc powyższe pod uwagę, apelujemy do Pana Prezydenta o objęcie szczególną ochroną oświaty narodowej – w Ojczyźnie i poza granicami Polski – oraz o podjęcie zdecydowanych kroków w tym kierunku.

Z wyrazami szacunku

Polacy zrzeszeni w polonijnych organizacjach – sygnatariusze
Koalicji na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły
Maria Szonert Binienda, Prezes Światowego Stowarzyszenia “Republika Polonia”, USA

Adam Gajkowski, Prezes Federacji Polskich Organizacji w Nowej Południowej Walii, Australia

Jolanta Kocoń, Prezes Stowarzyszenia – Chorągiew Polonii Kamrackiej, Niderlandy
oraz
Tadeusz Gieysztor, Prezes Polonijnego Komitetu Obrony Szkoły, Francja
Andrzej Kempa, Przewodniczący “Federacji Polaków w Austrii – Federacja krzewiąca kulturę i integrację Polaków mieszkających w Austrii“, Austria
Walter Wiesław Gołębiewski, Prezes Światowej Rady Badań nad Polonią, USA
Leszek Pawlik, Prezes Koalicji Polonii Amerykańskiej, USA
Krzysztof Jastrzembski, sekretarz Komitetu Obrony Polski, Wielka Brytania

OGLĄDAJ TAKŻE: