Tranzycje płciowe u 12-latków po teleporadzie – zjawisko niepokojące

W Stanach Zjednoczonych trwają intensywne dyskusje dotyczące praktyk przeprowadzania tzw. tranzycji płciowej u niepełnoletnich, nawet u dzieci od 12. roku życia. Pomimo wprowadzonych przed pół rokiem zakazów finansowania zabiegów zmiany płci u osób poniżej 19 lat z funduszy federalnych, wciąż działają placówki, które kontynuują takie działania. Szczególnym przykładem są kliniki z grupy Curtis-Baker Therapeutic Services (CBTS), działające m.in. w stanach Kansas i Wyoming.

CBTS kieruje nieletnich na leczenie, które obejmuje zarówno podawanie blokerów dojrzewania, jak i operacje chirurgiczne. Organizacja Gays Against Groomers, która monitoruje i krytykuje praktyki tranzycyjne, podkreśla, że większość skierowań wydawana jest po sesjach odbywających się wyłącznie przez internet, bez pełnej zgody rodziców.

Według aktywistów, te placówki nie są marginalne – stanowią „prototyp rozwijającego się systemu: w pełni ideologicznej operacji, legitymizowanej przez komisje licencyjne, finansowanej z ubezpieczeń, w tym Medicaid, i kierowanej do młodzieży w trudnej sytuacji życiowej”.

Polityka i prawo kontra praktyka kliniczna

W styczniu 2025 roku prezydent Donald Trump podpisał zarządzenie zabraniające finansowania zabiegów zmiany płci u niepełnoletnich z funduszy federalnych. Pomimo tego, odbywają się one nadal, co wywołuje sprzeciw ze strony różnych środowisk i organizacji obywatelskich.

Ponadto, w ostatnim czasie wyciekły wewnętrzne dokumenty organizacji WPATH, uznawanej za kluczowy autorytet w zakresie wsparcia osób transpłciowych. Informacje te wskazywały, że członkowie WPATH zdawali sobie sprawę z krzywdzących skutków stosowanych terapii, a mimo to kontynuowali ich przeprowadzanie. Dodatkowo trwały i trwają postępowania prawne osób dorosłych, które w dzieciństwie zostały poddane tzw. medycznej tranzycji.

Sądowe zakazy i reakcje stanów

W części stanów USA wprowadzono zakazy zabiegów hormonalnych i chirurgicznych u nieletnich. Przykładowo, Sąd Najwyższy Teksasu podtrzymał w 2024 roku ustawę zakazującą podawania blokerów dojrzewania i hormonów mających za zadanie zmienić płeć u dzieci oraz przeprowadzania na nich operacji tego typu. Orzeczenie to podkreśliło, że ustawodawca miał „racjonalne podstawy” do ograniczenia tych procedur ze względu na przewidywane ryzyko przewyższające korzyści. Prawo to zostało ocenione jako zgodne z prawami rodziców do wychowania dzieci.

Obecnie w 25 stanach obowiązują przepisy zabraniające chirurgicznych interwencji u nieletnich w kontekście zmiany płci, a 24 stany ograniczają również stosowanie terapii hormonalnej. Niektóre stany, jak Alabama czy Floryda, zakwalifikowały takie działania do kategorii przestępstw.

Krytyka modelu terapeutycznego CBTS

Aktywiści związani z organizacją Gays Against Groomers określają praktyki CBTS mianem „ideologicznej indoktrynacji z licencją kliniczną”. CBTS stosuje według nich „model terapeutyczny zakorzeniony w feminizmie intersekcjonalnym, odrzucający tradycyjne światopoglądy moralne lub religijne” i działający na podstawie wytycznych WPATH.

Przypadki i skutki – na przykładzie studentki z Kalifornii

W debacie nie brak też osobistych historii osób, które czują się skrzywdzone takimi praktykami. Przykładem jest sprawa studentki Uniwersytetu Kalifornii, która w wieku 12 lat pod wpływem problemów psychicznych oraz sugestii szkolnego doradcy zdecydowała się na tranzycję płciową. Po zastosowaniu terapii i zabiegów jej problemy zdrowotne się pogłębiły, co skłoniło ją do pozwu przeciwko lekarzom odpowiedzialnym za jej leczenie.

Pomimo prawnych ograniczeń i rosnącej krytyki społecznej, praktyki leczenia płciowego niepełnoletnich, w tym u bardzo młodych dzieci, w USA nadal trwają, szczególnie w wybranych klinikach takich jak CBTS. Sprawa wywołuje poważne kontrowersje dotyczące etyki medycznej, roli rodziców i państwa oraz wpływu ideologii na opiekę zdrowotną najmłodszych pacjentów.