UNICEF alarmuje, że stale rosną potrzeby w Sudanie. Według aktualnych szacunków, około 13,8 miliona dzieci w tym kraju jest obecnie zależnych od pomocy humanitarnej – poinformował Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci w Kolonii.
Szczególnie poważny wpływ odgrywa tu zniszczenie szpitali i placówek służby zdrowia, które nastąpiło w wyniku konfliktu.
Pomoc dla Sudanu
Obecnie UNICEF zapewnia pomoc doraźną w postaci środków medycznych, co umożliwiło wznowienie programów szczepień dla około 250 000 dzieci, poinformowała agenda ONZ-owska. W miarę możliwości kontynuowane są również programy żywnościowe. Agencja pomocowa ostrzega jednak przed brakami w zaopatrzeniu. – Pilnie apelujemy o podstawowe zaopatrzenie dla dzieci w Sudanie – powiedziała Mandeep O’Brian, szefowa UNICEF Sudanu.
Od połowy kwietnia o dominację w Sudanie walczą armia i paramilitarne Siły Szybkiego Wsparcia (RSF). Międzynarodowi obserwatorzy informują, że mimo uzgodnionego 22 maja zawieszenia broni, walki zostały wznowione następnego dnia, zwłaszcza w stolicy kraju Chartumie.
Według ONZ, do tej pory zginęło ponad 700 osób, sudańscy lekarze mówią o ponad 800 ofiarach. Ponad milion Sudańczyków uciekło ze swoich domów, z czego co czwarty do krajów sąsiednich.
Zbieranie taki danych może być niedługo coraz trudniejsze. Agencja AP poinformowała, że przywódca Sudanu generał Abdel Fattah Al-Burhan zażądał wycofania z kraju specjalnego wysłannika ONZ Volkera Perthesa, ponieważ ma on być “stronniczy” w toczącym się konflikcie między wojskami rządowymi a paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia.
Czytaj także:
źródło: KAI, AP, PAP, WNP.PL