Poznaj 10 największych Marszów dla Życia na świecie

Radosna afirmacja życia i protest przeciwko zamachom na ludzkie życie – to cel tych manifestacji. Oto 10 największych Marszy dla Życia na świecie.

Tekst Joanny Operacz pierwotnie opublikowany został na portalu Aleteia Polska.

Pierwszy odbył się niemal spontanicznie rok po wyroku Sądu Najwyższego USA wprowadzającym aborcję na życzenie. Po ponad pół wieku możemy chyba powiedzieć, że Marsze dla Życia zmieniają świat.

Takie manifestacje to zawsze radosna afirmacja życia i protest przeciwko zamachom na ludzkie życie. Znaczną część uczestników stanowią zwykle rodziny z dziećmi i młodzież. Najliczniejszy jak dotąd Marsz dla Życia – w stolicy Peru, Limie – zgromadził 800 tys. osób.

CZYTAJ TAKŻE: Niech żyje Polska! Przyjdź na Narodowy Marsz Życia!

Waszyngton

Najstarszy Marsz dla Życia, pierwowzór wszystkich takich manifestacji. Odbywa się co roku w styczniu, w rocznicę decyzji Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie Roe v. Wade z 1973 r., która prawnie usankcjonowała w USA dopuszczalność aborcji na życzenie aż do porodu. Po raz pierwszy przeszedł 22 stycznia 1974 r. Najliczniejszy jak dotąd marsz, w 2013 r., zgromadził ok. 500 tys. osób.

Waszyngtoński Marsz dla Życia to radosna manifestacja szacunku do życia od poczęcia aż do naturalnej śmierci, tradycyjnie rozumianego małżeństwa i rodziny. Bierze w nim udział wielu młodych ludzi. Uczestnicy niosą transparenty z hasłami, jak np. „Kocham życie, wybieram życie”, „Módlmy się o zakończenie procederu aborcji” oraz krzyże i amerykańskie flagi. Marszowi towarzyszy wiele spotkań. Organizacje pro-life prowadzą spotkania dla swoich wolontariuszy oraz sympatyków konferencje, koncerty, wystawy, spotkania modlitewne. Wszystko rozpoczyna się poprzedniego dnia od modlitw w kilku kościołach, po których odbywają się całonocne czuwania. Gośćmi marszu często są znane postacie, np. aktorzy, piosenkarze i politycy. Papież przygotowuje przesłanie dla uczestników. Podobne manifestacje odbywają się w ponad 80 amerykańskich miastach, w 16 stanach.

W 51. Marszu dla Życia, który odbył się w styczniu tego roku, Jeanne Mancini, przewodnicząca Marszu dla Życia, zauważyła, że pomimo unieważnienia dwa lata temu wyroku w sprawie Roe przeciwko Wade obrońcy życia muszą w dalszym ciągu angażować się w promowanie polityki pro-life na poziomie krajowym i lokalnym. „Nie dajcie się zwieść, będziemy maszerować, dopóki aborcja nie stanie się nie do pomyślenia” – powiedziała. Podczas modlitewnego czuwania w Narodowym Sanktuarium Niepokalanego Poczęcia w Waszyngtonie można było oddać cześć relikwiom polskiej rodziny Ulmów.

CZYTAJ TAKŻE: USA: katolicy z petycją wzywająca do ekskomunikowania Joe Bidena

Lima

Do 2014 w Peru aborcja była zakazana z wyjątkiem sytuacji, gdy ciąża zagrażała życiu matki. Gdy władze pod naciskiem organizacji międzynarodowych rozpoczęły przymiarki do wprowadzania „aborcji terapeutycznej”, która pozwala zabić dziecko nienarodzone pod pretekstem jakichkolwiek problemów zdrowotnych u zgłaszającej się matki, w 2013 r. na ulice Limy wyszło ok. 100 tys. ludzi. Przepisy weszły w życie rok później, choć w sondażach 76 proc. obywateli sprzeciwiało się legalizacji aborcji.

Rekordowy jak dotąd Marsz dla Życia w Limie, w 2018 r., zgromadził 800 tys. osób. To największa w historii manifestacja pro-life na świecie.

Buenos Aires

W Dniu Świętości Życia w marcu 2018 r., kiedy w Argentynie rozstrzygała się sprawa ustawy chroniącej życie, w najliczniejszym jak dotąd Marszu dla Życia w Buenos Aires wzięło udział ponad 300 tys. osób, a w całym kraju w 250 marszach przeszło 2,5 mln osób.

W 2020 r. argentyński Senat zaaprobował możliwość zabijana dzieci do 14. tygodnia życia. Uczestnicy marszu, który przeszedł 28 marca 2023 r. w Buenos Aires, protestowali przeciwko tej „dzikiej i ludobójczej” ustawie. „Staramy się uświadomić społeczeństwu, że zostało oszukane przez ruch aborcyjny, jak w przypadku Maríi Del Valle, naszej pierwszej ofiary rzekomo bezpiecznej i bezpłatnej legalnej aborcji” – powiedziała organizatorka marszu Ana Belén Marmora. 23-letnia del Valle, przewodnicząca Młodzieży Radykalnej, zmarła w 2021 roku w wyniku powikłań po aborcji przeprowadzonej legalnie w szpitalu. Uczestnicy marszu przeciwstawiają się też eutanazji i adopcji dzieci przez pary homoseksualne, np. rok temu upominali się o sprawiedliwość dla zamordowanego przez parę lesbijek 5-letniego Lucio.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Javier Milei o aborcji: “krwawa agenda”

Paryż

Coroczna manifestacja organizowana jest w okolicy rocznicy ustanowienia dopuszczalności aborcji na życzenie we Francji (w tym roku odbyła się 21 stycznia). Marsz został zorganizowany po raz pierwszy w 2005 r. przez kilka francuskich organizacji pro-life. Przez kilka lat był największym tego typu wydarzeniem w Europie, np. w 2010 wzięło w nim udział ok. 25 tys. osób. W ostatnim marszu przeszło ok. 20 tys. osób. W manifestacji uczestniczą delegacje z wielu krajów.

Ostatni marsz odbywał się w cieniu planowanego wpisania przez francuski parlament do konstytucji „prawa do aborcji”, do którego doszło 4 marca. Uczestnicy skierowali apel do wszystkich obywateli, by uczynili wszystko, co w ich mocy, aby ocalać życie, a nie przyczyniać się do mordowania niewinnych istot ludzkich.

Madryt

Madrycki marsz odbywa się w okolicach Dnia Świętości Życia – tegoroczny, z udziałem kilkudziesięciu tysięcy osób, odbył się 10 marca. „Bez względu na to, jakie jest ludzkie życie, należy go bronić. Jesteśmy tu po to, aby mówić, że życie jest darem, bez względu na okoliczności, a także bronić prawa do życia dla każdego człowieka” – powiedziała organizatorka wydarzenia Leticia Salinero.

W 2023 r. w Hiszpanii przeprowadzono 98 tys. aborcji, o 9 proc. więcej niż rok wcześniej.

CZYTAJ TAKŻE: Hiszpania: rząd wydaje 2 razy więcej na aborcję niż na pomoc kobietom w ciąży

Rzym

Marsz dla Życia przechodzi w maju ulicami Rzymu z Piazza della Republica do placu przed bazyliką św. Jana na Lateranie, gdzie odbywa się wiec i koncert.

Szczególną wymowę miał w 2018 r., gdy minęło 40 lat od legalizacji aborcji we Włoszech. W tym czasie zamordowano w kraju 5,7 mln dzieci. Dane te są tym bardziej dramatyczne, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że w tym samym czasie kraj pogrążył się w zapaści demograficznej. Włosi stali się drugim – po Japończykach – najstarszym narodem świata. „We Włoszech mówi się za mało o aborcji i prawie aborcyjnym” – powiedziała Radiu Watykańskiemu Virginia Coda Nunziante, przewodnicząca komitetu organizacyjnego marszu. Kobieta zwróciła uwagę, że obecnie aborcji dokonuje się często w domu, z użyciem środków wczesnoporonnych: „Aborcje domowe pozostawiają kobiety, najczęściej młode, w jeszcze większej samotności i jeszcze bardziej pogłębiają tragedię, jaką dla każdej kobiety jest aborcja”.

Berlin

Berliński Marsz dla Życia nie należy do najliczniejszych (we wrześniu 2023 r. zgromadził ok. 4 tys. osób), ale jest szczególny ze względu na to, że odbywa się w bardzo nieprzyjaznej atmosferze. Towarzyszą mu protesty organizowane przez Sojusz na rzecz Samostanowienia Seksualnego, w skład którego wchodzą Zieloni, Partia Lewicy i Grupa Robocza Kobiet Socjaldemokratycznych. Kontrmanifestanci zakłócają marsz wyzwiskami, wulgarnymi śpiewami i gestami, gwizdami i trąbieniem w trąbki. Ostatnio pilnowało ich 1400 policjantów. Zorganizowany w tym samym dniu po raz pierwszy marsz w Kolonii nie dotarł do celu, bo plac, na którym miał się odbyć wiec, zajęli jego przeciwnicy.

Alexandra Maria Linder, szefowa koordynującej berliński marsz organizacji Prawo do Życia (Bundesverband Lebensrecht), oskarżyła polityków o brak zainteresowania rosnącą liczbą aborcji. Działacza skrytykowała fakt, że Bundestag zniósł zakaz reklamy aborcji. Ostrzegała również przed próbami prawnego dopuszczenia wspomaganego samobójstwa. Organizatorzy berlińskiego marszu zapowiedzieli, że wobec rosnącego zainteresowania wydarzeniem, 21 września 2024 odbędą się w Niemczech „co najmniej dwa wielkie” Marsze dla Życia.

CZYTAJ TAKŻE: Niemcy: ustawa zakazująca modlitwy pod placówkami aborcyjnymi! Powód? Spada liczba aborcji!

Szczecin

Najstarszy Marsz dla Życia w Polsce – pierwszy odbył się w 2002 r. Odbywa się zawsze w drugą niedzielę po Wielkanocy. „Jan Paweł II napisał w Evangelium vitae, że powinniśmy wyjść na ulice z przesłaniem o wartości życia, więc to robimy” – powiedział Aletei organizator marszu ks. Tomasz Kancelarczyk, prezes Fundacji Małych Stópek. W czasie restrykcji covidowych marsz – tak samo jak inne – nie był organizowany, ale zamiast niego odbyło się wydarzenie „Usłysz” – na Jasnych Błoniach w Szczecinie stanął dzwon „Głos Nienarodzonych”, w który mógł zadzwonić każdy chętny. Jak się okazało, dzwonił przez cały czas trwania akcji, czyli od godz. 12 do 21. Po wznowieniu marszy po pandemii dzwon towarzyszy kolejnym manifestacjom.

Warszawa

14 kwietnia 2024 r., w Narodowe święto Chrztu Polski, ulicami Warszawy przejdzie Narodowy Marsz Życia. To manifestacja na rzecz życia i rodziny, wiary i wierności, wolności i niepodległości. Będzie to też wyraz solidarności z najbardziej potrzebującymi, zwłaszcza z dziećmi zagrożonymi aborcją. Marsz organizuje Fundacja św. Benedykta.

Z kolei 16 czerwca 2024 r. w Warszawie odbędzie się Marsz dla Życia i Rodziny, organizowany przez Centrum Życia i Rodziny. Centrum organizuje takie manifestacje w stolicy od 2006 r., zachęcając także mieszkańców innych miast do przygotowania własnych wydarzeń. W 2024 r. marsze odbędą się w 156 miejscowościach. Są to zawsze radosne wydarzenia, afirmujące życie i rodzinę, gromadzące ludzi w różnym wieku, a szczególnie rodziny z dziećmi. Często towarzyszą im zbiórki dla potrzebujących, np. dla domów samotnej matki.

OGLĄDAJ TAKŻE:

https://www.facebook.com/events/1717038125371725
https://pomagam.pl/afirmacjaextra