„Święty człowiek, święte życie. Czy to w Rabce, czy w Madrycie” – m.in. takie hasło towarzyszyło uczestnikom Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę 2 czerwca przez uzdrowisko.
Marsz dla Życia i Rodziny poprzedziła Msza św. w kościele św. Tereski, którą sprawowali duchowni związani z rabczańskimi parafiami, a także z okolicznych wspólnot. Kazanie wygłosił wikary od św. Tereski ks. Krzysztof Pierzchała.
Marsz dla Życia i Rodziny w Rabce
– Dzisiaj bronimy nie tylko rodziny i życia, ale dajemy świadectwo wierze, mówimy „nie” do walki z katechezą w szkole, czy zdejmowaniu krzyża. Mówi w końcu „nie” na „obrzydzenie” Kościołem – podkreślał ks. Pierzchała.
Po uroczystej Eucharystii rozpoczął się kolejny już raz Marsz dla Życia i Rodziny z udziałem wielu mieszkańców Rabki. Na czele szedł lednicki wodzirej Kazimierz Hojna.
– Jestem pierwszy między góralami i cieszę się z zaproszenia tutaj. Razem cieszymy się wielkim dobrem, które daje życie, daje rodzina – dodawał Kazimierz Hojna.
Organizatorzy zdecydowali się na przedłużenie trasy Marszu dla Życia i Rodziny. Z kościoła św. Teresy jego uczestnicy udali się ulicą Orkana w kierunku Dworca PKP w Rabce, by następnie przejść do amfiteatru.
Piknik Rodzinny
W amfiteatrze rozpoczął się Piknik Rodzinny, nie brakło występu lokalnych artystów, konkursów, a także warsztatów. Nawet były oferowane regionalne smakowitości. Na zakończenie odbył się koncert zespołu niemaGOtu
CZYTAJ TAKŻE:
Marsz dla Życia i Rodziny, organizowany był przez Domowy Kościół, Fundację Gloryfikat, parafię św. Teresy od Dzieciątka Jezus, parafię św. Marii Magdaleny, Katolicką Szkołę Podstawową im. św. Rodziny i Centrum Kultury, Sportu i Promocji.
Marsz dla Życia i Rodzin to ogólnopolska inicjatywa. Jest manifestacją przywiązania do wartości rodzinnych i poszanowania życia każdej osoby, od poczęcia do naturalnej śmierci. Marsz jest przede wszystkim świętem rodzin, stanowiącym okazję do tego, by publicznie manifestować radość z posiadania rodziny.
OGLĄDAJ TAKŻE: