“My przeżywamy jeszcze entuzjazm dotyczący korekty płci i afirmowania transpłciowości, a zachód Europy i USA mierzą się już z jej konsekwencjami” – zauważył znany psychiatra i seksuolog w rozmowie z magazynem “Wprost”.
Prof. Starowicz przyznał, że w chwili obecnej prowadzi 14. pacjentów zmagających się ze skutkami pochopnej decyzji o zmianie płci i pragnących odwrócenia jej skutków. Są to osoby bardzo młode, urodzone po roku 2000, które na tranzycję zdecydowały się w wieku nastoletnim.
Osoby te, jak podkreśla seksuolog, “mają w sobie bardzo dużo goryczy w stosunku do terapeutów”. Często zarzucają terapeutom brak próby dotarcia do źródeł problemów pacjentów i afirmowanie targających nimi wątpliwości dotyczących własnej płciowości. Postawa taka poskutkowała wieloma pochopnymi diagnozami i dramatami przeżywanymi dziś przez wielu młodych ludzi.