Ze stanowczą krytyką biskupa Josepha Edwarda Stricklanda spotkała się szokująca wypowiedź znanego jezuickiego teologa, ks. Jamesa Martina, który w miniony weekend porównał paradę gejowską z nabożeństwem do Najświętszego Serca, „ponieważ oba uczą nas o miłości Jezusa”.
Jezuita tak opisał paradę: „W czerwcu katolicy obchodzą miesiąc Najświętszego Serca Jezusowego” – napisał ks. Martin na Twitterze. „Osoby LGBTQ świętują #PrideMonth. Katolicy LGBTQ świętują oba. Jedno pokazuje nam, jak Jezus kocha. Drugie pokazuje nam, kogo Jezus wzywa nas dziś do miłości”.
Reagując na te skandaliczne słowa bp Strickland napisał także na Twitterze. „To bluźnierstwo musi się skończyć, Bóg kocha każdego człowieka, nawet najbardziej grzesznego, ale twierdzenie, że grzeszne czyny są zgodne z Najświętszym Sercem Jezusa Chrystusa, jest sprzeczne z wezwaniem Chrystusa, aby iść i więcej nie grzeszyć…” – stwierdził biskup diecezji Tyler w Teksasie.
Czerwiec został wybrany na tzw. Miesiąc Dumy LGBT dla upamiętnienia zamieszek w Stonewall, które miały miejsce pod koniec czerwca 1969 roku. W rezultacie w tym miesiącu odbywa się wiele imprez związanych ze społecznością LGBT
Dla katolików czerwiec jest za to miesiącem szczególnie poświęconym Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. W związku z tym porównanie jakiego dokonał Jezuita jest szczególnie oburzające i gorszące. Nie jest ono również zgodne z nauką Kościoła, czego nie omieszkał wytknąć biskup Strickland.
Czytaj także:
źródło: opoka, KAI
