Zapomniani bohaterowie “Solidarności”: Zdzisław Złotkowski

W lipcu 2010 roku w ramach nagrań do cyklu “Wolność i solidarność. Ćwiczenie na wyobraźnię” dotarliśmy z Ewą Stankiewicz do Zdzisława Złotkowskiego – jednego z bliskich współpracowników Lecha Wałęsy podczas strajku w 1980 r. Zdzisław Złotkowski znalazł się z rodziną na Wybrzeżu, gdy okazało się że jego tata, uczestnik antykomunistycznej partyzantki, został zdekonspirowany. Rodzina musiała uciekać z Siedlec i zdecydowała się wyjechać nad morze.

Nasz bohater wspomina przełomowe, dramatyczne momenty, gdy w połowie sierpnia podpisano pierwsze porozumienie i zakończono strajk. Mówi o tym, jak kobiety, m.in Anna Walentynowicz, pobiegły na bramy, którymi wychodzili robotnicy, i zatrzymywali strajkujących, aby nie opuszczali zakładu. Stawką było bezpieczeństwo mniejszych zakładów, które nie podpisały porozumienia, a które trwając w proteście mogły być celem zmasowanych ataków ZOMO i wojska. Złotkowski mówi nam, jak udało mu się powstrzymać strajkujących, by nie opuszczali stoczni. A następnie opowiada o przełomowej mszy świętej na terenie stoczni, po której wielu z tych robotników, którzy opuścili strajk, powróciło, aby dalej protestować.

***

Cykl “Ćwiczenie na wyobraźnię. Wolność i solidarność” to coś więcej, niż jedynie wspomnienie patriotycznego zrywu Polaków przeciw komunistycznej dyktaturze. Również i dziś na naszą wolność czyhają liczne, niekiedy dobrze zakamuflowane, zagrożenia. Solidarności społecznej z kolei jakże często nam brakuje. Niech świadectwa uczestników wolnościowego zrywu z 1980 r. stanowią inspirację również dla naszych postaw dzisiaj.

CZYTAJ TAKŻE: Zapomniani bohaterowie “Solidarności”: Alicja Kowalczyk