Nie milkną echa środowego (13.09) orędzia Ursuli von der Leyen o stanie Unii Europejskiej. W swoim wystąpieniu niemiecka polityk, pełniąca obecnie obowiązki szefowej Komisji Europejskiej, wezwała m.in. do pogłębiania integracji europejskiej i “genderowej równości”, remedium na problemy rynku pracy widząc zaś w napływie migrantów. W wymowny sposób orędzie skomentował francuski europarlamentarzysta François-Xavier Bellamy.
“Mówi Pani o osiągnięciach Komisji, mówi Pani o sile Europy i jej skuteczności… Ale co się stało z rzeczywistością? W chwili, gdy rozmawiamy, Secours Populaire [francuskie stowarzyszenie charytatywne – przyp. red.] ogłasza, że 20% Francuzów jest zadłużonych. W całej Europie co trzecia osoba nie może zjeść posiłku, aby przeżyć. Miliony gospodarstw domowych, rzemieślników i firm nie są już w stanie płacić za energię. Mówicie o dobrobycie, ale pomimo tego powrotu do ubóstwa, Komisja nadal zwiększa ograniczenia dla tych, którzy pracują i produkują w Europie.
Dyrektywa energetyczna dotycząca budynków pogłębi kryzys mieszkaniowy. Strategia “od pola do stołu” ograniczy produkcję żywności. Taksonomia przyspiesza upadek przemysłu. Długo mówiła Pani o energii elektrycznej, aby przyspieszyć instalację turbin wiatrowych, ale ani słowem nie wspomniała Pani o energii jądrowej, wiodącym europejskim źródle niedrogiej, niskoemisyjnej energii. Obiecuje Pani zmniejszyć liczbę norm, a mimo to w ciągu ostatnich kilku lat wciąż ich przybywa, aż do tak zwanego projektu “Restoration of Nature”, przeciwko któremu walczyliśmy.
Mnożenie ograniczeń nie chroni środowiska, a jedynie uzależnia nas od innych. Nie uratujemy planety, kupując samochody elektryczne z Chin (podobnie jak nie uratujemy demokracji z Ukraińcami, kupując gaz od azerskiej dyktatury, która chce zmiażdżyć Ormian). Podobnie nie pobudzimy naszej gospodarki poprzez zwiększenie “wykwalifikowanej imigracji”, jak to Pani ujęła, ale poprzez zatrudnienie milionów młodych ludzi, którzy wciąż są daleko od pracy.
Jedyną odpowiedzią na demograficzną zimę w Europie jest wspieranie rodzin, a nie dalsza destabilizacja naszych krajów. Polegając na nich, na talentach naszych krajów, na wiedzy i kulturze obywateli Europy – tak możemy przywrócić naszemu kontynentowi dobrobyt i rozmach, ale oznacza to otwarcie oczu na rzeczywistość” – podkreślił reprezentujący Republikanów Bellamy.
Szerokie omówienie orędzia von der Leyen, przygotowane przez Instytut Ordo Iuris, można znaleźć TUTAJ.
CZYTAJ TAKŻE: Superpaństwo? A może huczny upadek? Co czeka Unię Europejską?
OGLĄDAJ TAKŻE: