[NASZ WYWIAD] Seria homoskandali w diecezji sosnowieckiej. Ks. Isakowicz-Zaleski stanowczo o bezczynności biskupa

Skandal obyczajowy z udziałem kapłanów diecezji sosnowieckiej od kilku dni nie schodzi z czołówek mediów. Co gorsza, wspomniana sytuacja to kolejny już akt zgorszenia w diecezji i to kolejny o charakterze homoseksualnym. Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski w rozmowie z Janem Pospieszalskim wskazuje na systemowy charakter tego problemu…

Pierwsze doniesienia o szerzącej się wśród kapłanów diecezji sosnowieckiej demoralizacji wypłynęły przed trzynastoma laty, gdy rektor miejscowego seminarium dał się przyłapać w gejowskim dark roomie (pokoju spotkań seksualnych w klubie).

Trzy lata później seminarium to połączone zostało z placówką częstochowską. Oficjalnie: z powodu braku pomieszczeń i spadku powołań. Nieoficjalnie jednak jedną z przyczyn miała być chęć oczyszczenia miejsca, które stać się miało swoistym epicentrum nieobyczajowości w diecezji.

Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski i Jan Pospieszalski przypominają wspomniane okoliczności, a także wcześniejsze budzące wątpliwość powiązania personalne sosnowieckiego ordynariusza, bp. Grzegorza Kaszaka. Apelują także o oczyszczenie Kościoła z wpływów “lawendowej mafii”.

Rozmowa nagrana została przed publikacją listu bp. Kaszaka, w którym odnosi się on do wymienionych na początku wydarzeń oraz najnowszego oświadczenia biura prasowego diecezji sosnowieckiej. “Jesteśmy zdeterminowani, aby to zło wyrwać z korzeniami” – deklaruje dyrektor biura prasowego ks. Przemysław Lech. Będziemy trzymać go za słowo.

CZYTAJ TAKŻE: Jan Paweł II: znak sprzeciwu – film, który trzeba obejrzeć