Kalifornijska szkoła podstawowa Glassbrook od dwóch lat płaci organizacji Woke Kindergarten (“Przedszkole Woke”) za szkolenie nauczycieli i wprowadzanie programu LGBT do swoich placówek. Słabo edukująca szkoła odnotowała jeszcze większy spadek nauczania, zwłaszcza w matematyce i j. angielskim, od momentu wprowadzenia nowej agendy “wokeness”.
Szkoła podstawowa Glassbrook w Hayward na terenie Kaliforni zapłaciła, za przeszkolenie nauczycieli, 250 000 dolarów organizacji Woke Kindergarten (“Przedszkole Woke”) . Szkolenie dotyczyło tematów takich jak biała supremacja, społeczeństwo “bez policji, pieniędzy i właścicieli” oraz ucisk wobec czarnych lub tzw. “osób LGBT”. Środki pochodziły z funduszy publicznych, jakie przysługiwały szkole na poprawę nauczania.
CZYTAJ TAKŻE: Kazano jej brać prysznic z trans. Szokujące informacje z armii USA
Szkoła, jak dotąd, nie miała dobrych wyników w nauczaniu. Cały czas znajduje się na stanowej liście szkół pod “obserwacją”, ze względu na słabe wyniki uczniów.
Szkolenie “woke”. Matematyka i j. angielski “leży”
Większość uczniów szkoły podstawowej Glassbrook stanowią dzieci pochodzenia latynoskiego. Około 2/3 uczniów mówi w pierwszej kolejności językiem hiszpańskim i wymaga zajęć z nauki języka angielskiego. Ponadto uczniowie pochodzą w większości z biednych rodzin.
Od momentu wprowadzenia Woke Kindergarten poziom nauczania w Glassbrook jeszcze się obniżył. Według ostatnich badań mniej niż 4% uczniów jest biegła w matematyce oraz mniej niż 12% uczniów posługuje się biegle językiem angielskim.
Niektórzy nauczyciele zgłaszali swoje zastrzeżenia wobec Woke Kindergarten. Argumentowali, że środki można było spożytkować zupełnie inaczej. M.in. podnosząc poziom nauczania przedmiotów, w których uczniowie niedomagają. Za przykład podawana jest inna szkoła w rejonie Bay Area, w której udało się przekierować środki na program interwencyjny w nauce matematyki. Po testach okazało się, że poziom biegłości uczniów, w tym przedmiocie, wzrósł z 15% do 50%.
Program wdrażany przez Woke Kindergarten skrytykował również jeden z nauczycieli, który sam siebie określa jako “umiarkowanego geja”. W trakcie zajęć spytał szkoleniowców “co może oznaczać termin “zakłócająca białość” dla trzecioklasisty” i został za to wykluczony z zajęć. Aktywiści powiedzieli mu, że sesje Woke Kindergarten nie są miejscem do “wyrażania białej winy”.
Kurator, odpowiedzialny za szkołę, powiedział, że zajęcia z ideologii “woke” miały poskutkować wzrostem frekwencji uczniów, a nie poziomu nauczania. Ten wynik udało się osiągnąć, dystrykt szkolny w Hayward zanotował 44% chronicznych nieobecności uczniów za poprzedni rok, w porównaniu do 61% odnotowanych dwa lata wcześniej wcześniej.
OGLĄDAJ TAKŻE: