Według rodziców 14-latka została przeniesiona bez ich zgody do Kanady, w celu dokonania tzw. “tranzycji płciowej”. Dziecko miesiąc wcześniej trafiło do szpitala, z powodu myśli samobójczych, które były związane z chęcią tzw. “zmiany płci”.
Krista i Todd Kolstad twierdzą, że stracili opiekę nad swoim adoptowanym dzieckiem. Stało się to po tym, jak wizyta w szpitalu z powodu myśli samobójczych ujawniła, że nastolatka miała problemy z tożsamością płciową. Dziecko zostało później odebrane rodzicom przez Montana Child and Family Services (CFS) i przeniesione do ośrodka leczenia w Wyoming specjalizującego się w terapii płci.
– Nasi obrońcy z urzędu po prostu powiedzieli nam, żebyśmy byli cicho, nie wychylali się, grali grzecznie i pozwolili córce ukończyć ten program – powiedziała Krista. – Kiedy stało się jasne, że tak nie będzie i zabraliśmy głos, w tym momencie odebrano nam opiekę nad córką.
“Tranzycja płciowa” na życzenie
Rodzice dziewczynki twierdzą, że “całkowicie wyprano jej mózg” na przestrzeni kilku miesięcy. Po ich sprzeciwie dotyczącym tzw. “tranzycji” odebrano im prawa, a nastolatka została przeniesiona do Kanady, gdzie jest z biologiczną matką. Rodziców adopcyjnych poinformowano tylko, że “tranzycja” cały czas trwa.
CZYTAJ TAKŻE: “Tranzycja płciowa” jako swoboda obywatelska. Dlaczego politycy i sędziowie w USA nie chcą bronić najmłodszych?
– Oni mają kompleksową agendę, my nie mamy nic do powiedzenia w sądzie – powiedział Todd Kolstad –Powodem, dla którego uchodzi im to na sucho, jest to, że państwo ma na to nieograniczone pieniądze. Walka z nimi kosztowałaby setki tysięcy w opłatach dla adwokatów, a oni mogą i tak zagrać z nami w sposób bardzo zły.
Sprawa państwa Kolstadów wzburzyła lokalną społeczność. Do sytuacji odniósł się rzecznik gubernatora stanowego Montany Grega Gianforte, który powiedział, że stan “nie usuwa nieletnich z domów w celu świadczenia usług związanych z “zmianą płci”, ani nie wykorzystuje funduszy podatników do opłacania tych usług, gdy nieletni znajduje się pod opieką państwa“.
OGLĄDAJ TAKŻE:
