Amerykańska opinia publiczna żyje od kilku dni skandalem, jakiego dopuściła się popularna sieć sklepów Target. Wypuszczona przez markę nowa kolekcja ubrań i gadżetów zawiera m.in. tęczowe ubranka dla dzieci (w tym niemowląt), stroje kąpielowe dla transseksualistów umożliwiające ukrycie genitaliów oraz koszulki zaprojektowane przez znanego aktywistę satanistycznego.
Premiera nowej kolekcji ma związek z nadchodzącym początkiem czerwca, który przez środowiska LGBT celebrowany jest jako “miesiąc dumy”. Wśród napisów, jakie znalazły się na zaprojektowanych z tej okazji ubraniach, znaleźć można m.in. hasło “Szatan szanuje zaimki”. Sieć sklepów z ubraniami i artykułami wyposażenia domowego Target uczestniczy w “obchodach” tzw. miesiąca dumy od 10 lat.
Premiera najnowszej, “tęczowej” kolekcji spotkała się z oburzeniem środowisk konserwatywnych i części rodziców, a także licznymi nawoływaniami do bojkotu sieci. Pod wpływem krytyki Target postanowiło wycofać część produktów z niektórych sklepów, w przypadku innych ograniczając ich eksponowanie. Decyzja ta wywołała jednak z kolei lawinę krytyki ze strony… środowisk LGBT.
Target to kolejna w USA firma, która zdecydowała się promować swoje produkty, posługując się symboliką ruchu LGBT. Szerokim konsumenckim bojkotem zakończyła się dla popularnego piwa Bud Light niedawna kampania reklamowa, której twarzą został znany influencer-transseksualista Dylan Mulvaney. Sprzedaż złocistego trunku spadła wówczas aż o 25%! Bojkotami, choć na mniejszą skalę, zakończyły się także kampanie Adidasa (włączył do swej oferty stroje kąpielowe dla transseksualistów) oraz North Face’a (zaangażował do reklamy drag queen).
CZYTAJ TAKŻE: Młodzież LGBT nie istnieje. O jedno kłamstwo mniej