Producent “Sound of Freedom” oraz nowy prezydent Argentyny łączą siły i potępiają handel dziećmi

Nowo wybrany prezydent Argentyny, Javier Milei oraz producent filmu „Sound of Freedom”, Eduardo Verástegui, podpisali porozumienie mające na celu walkę z handlem dziećmi. Porozumienie obejmuje zwalczanie tego nielegalnego procederu na terenie Argentyny.

Rozmawiałem z prezydentem-elektem @JMilei na temat globalnego problemu handlu dziećmi w celu wykorzystywania seksualnego. Razem dla wolności dzieci. Dzieci Boże nie są na sprzedaż!” – napisał Eduardo Verástegui na swoim profilu na portalu X, nawiązując do porozumienia podpisanego wraz z argentyńskim prezydentem-elektem Javierem Milei.

Sygnatariusze porozumienia poinformowali, że zobowiązują się do podjęcia zdecydowanych kroków w celu uwolnienia ofiar i doprowadzenia sprawców przestępstw przed wymiar sprawiedliwości.

Kilka miesięcy temu podobne porozumienie z meksykańskim politykiem i producentem “Sound of Freedom” podpisał prezydent Salwadoru, Nayib Bukele.

CZYTAJ TAKŻE: “Sound of Freedom” – bomba schowana do szafy. Komu zależało na zamilczeniu kinowego hitu?

Poparcie dla Donalda Trumpa

Eduardo Verástegui niedawno został również oficjalnym kandydatem w meksykańskich wyborach prezydenckich, które są zaplanowane na 2024 rok.

Meksykanin oraz argentyński prezydent elekt Javier Milei, wielokrotnie deklarowali poparcie dla Donalda Trumpa w nadchodzących wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Meksykański polityk widzi w republikańskim kandydacie sojusznika w walce z handlem i wykorzystywaniem seksualnym dzieci.

Sukces “Sound of Freedom”

Obecna działalność polityczna Eduardo Verástegui jest rozszerzeniem jego zaangażowania w promocję filmu “Sound of Freedom”, który debiutował na ekranach kin w tym roku.

“Sound of Freedom” opowiada historię Tima Ballarda, byłego rządowego agenta, który porzucił pracę, poświęcając się ratowaniu dzieci z rąk handlujących ludźmi pedofilów. W głównej roli oglądać możemy znanego z “Pasji” Mela Gibsona Jima Caviezela. Zrealizowana dzięki crowdfundingowi produkcja odniosła bardzo duży sukces komercyjny mimo bojkotu ze strony największych sieci dystrybucyjnych oraz krytyki bądź milczenia mainstreamowych mediów. Do tej pory film zarobił 213 milionów dolarów przy budżecie 14,5 miliona dolarów.

OGLĄDAJ TAKŻE:

Afirmacja Extra. Wesprzyj nowy projekt autorów Afirmacji