Mieszkanka Teksasu pozywa ojca dziecka za potajemne podanie tabletek poronnych

Corpus Christi, Teksas – Liana Davis, mieszkanka Corpus Christi, wniosła do sądu pozew przeciwko ojcu swojego nienarodzonego dziecka, oskarżając go o potajemne podanie jej środków poronnych bez jej zgody. W pozwie wskazano także firmę Aid Access, dostawcę leków, oraz jej założycielkę Rebeccę Gomperts.

Według dokumentów sądowych, 34-letni żołnierz stacjonujący w lokalnej bazie wojskowej miał dosypać do gorącej czekolady Davis jedną tabletkę mifepristonu i co najmniej dziesięć tabletek misoprostolu. Substancje te w połączeniu powodują przerwanie ciąży – mifepriston blokuje hormon progesteron, a misoprostol wywołuje skurcze i poronienie.

Wielokrotne naciski na aborcję

Para poznała się przed potwierdzeniem ciąży. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu mężczyzna miał wielokrotnie nalegać, by Davis „pozbyła się tego”, przynosząc jej tabletki poronne. Gdy kobieta odmawiała, ostrzegał, że może zeznawać przeciwko niej w sprawie rozwodowej. W ósmym tygodniu ciąży zaprosił ją na tzw. spotkanie pojednawcze, podczas którego doszło do podania leków.

Nagłe pogorszenie stanu zdrowia

Po wypiciu przygotowanego przez mężczyznę napoju Davis zaczęła odczuwać silne skurcze i krwawienie. Początkowo ojciec dziecka zapowiedział, że zawiezie ją do szpitala, lecz ostatecznie nie wrócił i przestał odbierać telefony. Pomoc zapewniła sąsiadka, a matka Davis zajęła się jej dziećmi. W wyniku zdarzenia nienarodzone dziecko, któremu kobieta nadała imię Joy, zmarło. Po powrocie ze szpitala Davis znalazła w domu opakowanie po tabletkach, w którym brakowało części dawek.

Pozew przeciwko firmie z Europy

W pozwie Davis wskazała nie tylko ojca dziecka, ale także firmę Aid Access z siedzibą w Austrii oraz jej założycielkę, oskarżając je o nielegalne dostarczenie leków poronnych bez licencji lekarskiej. W Teksasie aborcja jest dozwolona wyłącznie w przypadku zagrożenia życia matki, a handel tabletkami poronnymi jest przestępstwem zagrożonym karą więzienia.

Aid Access, działająca od 2018 roku, jest jednym z największych dostawców środków poronnych na świecie. Sprawa Davis może być pierwszym w historii USA przypadkiem, w którym to kobieta wnosi pozew o aborcję dokonaną wbrew jej woli.

Źródła: New York Post, Life News, Washington Post